Filip Chajzer pochwalił się metamorfozą tarasu, na którą wydał wszystkie oszczędności. Teraz może wypoczywać na nim przez 365 dni w roku
Filip Chajzer to jeden z najpopularniejszych dziennikarzy stacji TVN. Od lat z powodzeniem robi karierę w show-biznesie, dzięki czemu zdobył grono wiernych fanów. Ich serca podbił przede wszystkim swoją charyzmą i poczuciem humoru, a wiele osób przyznaje, że jest chodzącym wulkanem pozytywnej energii. Na stałe związany jest z wspomnianą wcześniej stacją. Tutaj możemy go oglądać w najpopularniejszych formatach, do których z powodzeniem można zaliczyć Dzień Dobry TVN. Dziennikarz tworzy duet z Małgorzatą Ohme. Prezenterzy w krótkim czasie złapali wspólny język i dogadują się niemal bez słów.
20.12.2021 | aktual.: 20.12.2021 23:19
Chajzer jest świadomy tego, że ma ogromny wpływ na swoich fanów, co stara się wykorzystywać w słusznych sprawach. Regularnie angażuje się w akcje społeczne, których głównym celem jest niesienie pomocy najbardziej potrzebującym.
Jak obecnie wygląda taras Filipa Chajzera?
Dziennikarz nie może narzekać na nadmiar wolnego czasu, jednakże stara się spędzać każdą wolną chwilę ze swoimi bliskimi. W międzyczasie udziela się również na Instagramie, gdzie dzieli się swoimi przemyśleniami oraz pokazuje, jak wygląda jego codzienność.
Filip od czasu do czasu pokazuje, jak mieszka, jednak nigdy nie pokazuje zbyt wielu szczegółów ze swojej pięknej posiadłości. Tym razem zrobił wyjątek i pochwalił się, jaką metamorfozę przeszedł jego taras. Aby pokazać, jakie zmiany zostały wprowadzone, zestawił ze sobą dwa zdjęcia. Jedno z nich zostało wykonane rok temu, drugie dzisiaj. Na pierwszym możemy zauważyć, że wcześniej przestrzeń ta była otwarta na ogród. Zadaszenie zostało wykonane ze szkła. Mimo dużych rozmiarów ustawiono tu wyłącznie niewielką narożną kanapę oraz stolik. Nie zabrakło też świątecznych dekoracji w postaci dwóch figurek reniferów.
Chajzer przyznał, że choć taras był piękny, nie spełniał wszystkich jego oczekiwań. Swoje oszczędności przeznaczył na jego remont i już na pierwszy rzut oka widać, że to była świetna inwestycja. Zdecydował się dobudować nad nim jeszcze jedno pomieszczenie, dzięki któremu zrezygnował ze szklanego sklepienia. Przestrzeń została zabudowana szklane markizy, dzięki czemu można tam wypoczywać nawet zimą. Wewnątrz ustawił kanapę oraz dwa fotele, a pomiędzy nimi stolik kawowy.
Przy okazji tej publikacji możemy zobaczyć, jak wygląda fasada budynku. Ściany na parterze wykonane są z czerwonej cegły, natomiast piętro zostało obite deskami. Bryła budynku została oświetlona kinkietami dającymi ciepłe, żółte światło.
Która wersja tarasu podoba wam się bardziej?