Wiktoria Gąsiewska tylko u nas przerywa milczenie ws. rozstania z Adamem Zdrójkowskim! „Nie będę ukrywać, ale przeżyłam to” [WIDEO]
Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski przez długi czas tworzyli medialną parę. Obydwoje poznali się na planie sitcomu Rodzina zastępcza, a następnie grali razem w Rodzince.pl. Niestety ich relacja nieoczekiwanie rozpadła się pod koniec ubiegłego roku. Aktorka została wtedy przyłapana przez paparazzich, gdy błogo spędzała czas z przystojnym tancerzem. Na wieść o tym, jej wieloletni partner potwierdził, że już nie jest z Wiktorią.
Rozstanie odbiło się w mediach szerokim echem. Początkowo Adam bardzo je przeżył. Jego koledzy i koleżanki z pracy przekonywali, że nawet unika posiłków. Na szczęście szybko się ogarnął, a również Wiktoria wyszła ze stanu smutku po rozpadzie związku. Reporterka Jastrząb Post zapytała dziewczynę o rozstanie, jak i o jej obecne relacje ze Zdrójkowskim.
Wiktoria Gąsiewska o rozstaniu z Adamem Zdrójkowskim
Wiktoria przyznała, że czas po rozstaniu był dla niej szczególnie trudny, ale teraz jest już o lepiej, dzięki wsparciu ze strony rodziny i najbliższych.
Nigdy nie jest przyjemnie, kiedy ktoś komentuje rzeczy, których nie widział, nie słyszał i gdzieś tam zawsze kij ma dwa końce. Ja nie chciałam się wypowiadać, bo jestem osobą, która swoje prywatne sprawy trzyma dla siebie, nie piorę brudów w internecie, uważam to za niesmaczne. Było to ciężkie. Nie będę ukrywać, ale przeżyłam to i teraz już jest o wiele lepiej. Dużo wsparcia dostałam ze strony bliskich, ze strony rodziny i to jest bardzo ważne w takich momentach. Uśmiech teraz mi się rysuje na twarzy.
Aktorka wciąż ma kontakt ze swoim byłym partnerem, co jest związane z charakterem wykonywanego przez nich zawodu. Ostatnio grali razem w filmie Święta inaczej.
Graliśmy np. ostatnio razem w nowej fabule "Święta inaczej", więc zapraszam wszystkich bardzo serdecznie. Film wyjdzie w grudniu tego roku. Byliśmy razem na planie, jak widać stoimy i on jest żywy i ja jestem żywa więc wszystko jest ok. Bardzo sobie cenię w pracy, aby podchodzić do tego profesjonalnie i nie mieszać życia z prywatnym i już. To jest tak trochę jak z chłopakiem ze szkoły. Rozstaniecie się, ale cały czas się później widujecie. No i co masz zrobić, jakoś z tym musisz żyć.
Gratulujemy dojrzałego podejścia.