Katarzyna Żak o powrocie do serialu "Ranczo". Nie do wiary, jak mama aktorki zareagowała, gdy zobaczyła ją w roli Solejukowej [WIDEO]

Katarzyna Żak na swoim koncie ma wiele ról, które zapadły widzom w pamięć. Razem z mężem wiele lat temu pojawiła się w kultowym sitcomie Miodowe lata. Tam wcieliła się w postać zabawnej Aliny Krawczyk i regularnie pojawiała się na antenie Polsatu. Później przyszła pora na serial Ranczo. Emitowany w TVP format okazał się wielkim telewizyjnym hitem. Już od pierwszego odcinka zaczął gromadzić przed ekranami ogromną liczbę widzów, a z każdym kolejnym sezonem zyskiwał jeszcze więcej fanów.

Katarzyna Żak

Paulina Pucuła

11 października 2021, 11:20

W serialu Katarzyna Żak ponownie miała okazję pracować ze swoim mężem Cezarym, a także Arturem Barcisiem i Dorotą Chotecką, którzy również grali główne role w serialu Miodowe lata. Widać było, że aktorzy świetnie czują się w swoim towarzystwie, a odgrywane przez nich postacie podbiły serca fanów.

Katarzyna Żak o powrocie do serialu Ranczo

Ranczo doczekało się aż 10 sezonów, a widzowie cały czas liczą na to, że produkcja wróci na antenę. Katarzyna Żak przez 130 odcinków wcielała się w niej w postać prostej i bardzo skromnej wiejskiej kobiety – Kazimiery Solejuk. Była ona matką siedmiorga dzieci i mistrzynią w lepieniu pierogów, dzięki czemu założyła bardzo intratny biznes.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post aktorka opowiedziała o powrocie na plan uwielbianego przez widzów serialu:

Na razie to nie wiem, żeby Ranczo miało być kręcone. Jeśli tylko by się wznowiło, będę pierwsza żeby spotkać się z Kazimierą Solejukową.

Aktorka opowiedziała nam przezabawną historię o mamie, która oglądając Ranczo, zupełnie jej nie poznała!

Mama, która była absolutną fanką Tańca z Gwiazdami, który był wtedy w niedziele wieczorem i konkurował z naszym serialem, co chwile przełączała i rzeczywiście zapytała, czy ja tam byłam. Powiedziała, że oglądała Ranczo, ale mnie nie było. Zapytałam jej – jak to nie było? Przecież wyszła tam w chustce matka tych dzieci, jak do niej przyszła Amerykanka. I mama odpowiedziała, że to jakaś baba wyszła i przełączyła. I dopiero później jak były powtórki, to mama zobaczyła cały odcinek i mówi: Boże, co oni z tobą zrobili. Ja powiedziałam, że sama to sobie zrobiłam. Teraz to rozumiem, bo rodzicie zawsze chcą żebyśmy byli piękniejsi. Mama zapytała, czy nie mogłabym zagrać jakiejś hrabiny. Powiedziała, że widocznie nie mogę, bo może nie ma reżysera, który tak na mnie patrzy.

Jesteście fanami serialu Ranczo?