Kajra i Sławomir o Maryli Rodowicz i jej występach na Sylwestrze. "Trzeba się zastanowić nad swoją egzystencją" [WIDEO]
Kajra i Sławomir udzielili nam ostatnio wywiadu. W rozmowie z reporterką JastrząbPost wyznali, co myślą o Maryli Rodowicz i jej występach na Sylwestrze.
Kajra o Maryli Rodowicz
Co Kajra powiedziała na temat Maryli? Uważa, że legendarna artystka powinna odpuścić występy sceniczne?
Osoby, które mówią "dość" powinny popatrzeć w lustro i zastanowić się, czy nie powiedzieć "dość", jeśli chodzi o takie komentarze. Maryla jest cudowną, wspaniałą artystką, która spędziła całe życie na estradzie, pracowała z najlepszymi artystami, śpiewa wspaniałe piosenki we wspaniałych aranżacjach ze wspaniałymi tekstami, które są bardzo uniwersalne po dziś dzień - zaczeła.
W dalszej części wypowiedzi powiedziała jasno, co myśli o krytykach i zapewniła, że takie występy artystyczne wymagają ogromu pracy i zaangażowania.
Jeżeli negujemy kogoś przez to, czy jest, to trzeba się zastanowić tak naprawdę nad swoją egzystencją, bo za każdego trzeba trzymać bardzo mocno kciuki i za jego starania również. Jeśli ktoś ma ochotę stanąć po tej stronie, po której my jesteśmy, to zapraszamy, bo można. Tylko trzeba bardzo ciężko pracować, czasem 12 dni w tygodniu, bo 7 nie wystarczy. Po 36 godzin na dobę, bo 24 godziny to mało i się przekonać, jak to jest być po tej stronie. Maryla jest cudowna, wspaniała i trzymamy kciuki żeby śpiewała i była taką showmanką jak najdłużej - podsumowała Kajra.
Sławomir Zapała o Maryli Rodowicz
A jak skomentował sprawę Sławomir?
Ja miałem ogromny zaszczyt mieć obok Maryli garderobę w Operze Leśnej i słyszałem, jak ona się rozgrzewa. Przed każdym koncertem gitara, rozśpiewuje się, przygotowuje swoje kreacje i tak, jak wszyscy na świecie podziwiają Tinę Turner, to my podziwiajmy Marylę Rodowicz, bo jest w formie, chce jej się i w każdy występ wkłada serce. To są piosenki z cudownymi tekstami Agnieszki Osieckiej, myślę, że takich piosenek już na polskiej estradzie nie będzie, więc warto się tej nocy cieszyć też razem z Marylą - wyznał.
Podzielacie ich zdanie?