Julia Kamińska odpowiada na krytykę "Mask Singer". Doskonale wie, co mogło zniechęcić część widzów do oglądania kolejnych odcinków
Julia Kamińska zadebiutowała na małym ekranie w 2004 roku. To właśnie wtedy dołączyła do obsady serialu Magiczne drzewo. Prawdziwa popularność spadła na nią cztery lata później, dzięki roli w BrzydUli, gdzie wcieliła się w tytułową postać. Od tamtej pory może przebierać w propozycjach jak w ulęgałkach. Regularnie pojawia się w kolejnych produkcjach oraz występuje na deskach teatru.
09.03.2022 | aktual.: 09.03.2022 16:25
Gwiazda zdołała przekonać do siebie wielu widzów. Jej konto na Instagramie obserwuje już prawie 300 tysięcy osób. Swoje zasięgi często wykorzystuje w szczytnym celu. Z uwagi na wojnę, która od dwóch tygodni toczy się w Ukrainie, zdecydowała się pomóc uchodźcom. Niemal codziennie udostępnia linki do zbiórek. Nie wszyscy jednak uważają, że sąsiadom ze wschodu, należy się pomoc. Kamińska postanowiła wypowiedzieć się w tej sprawie i nie kryła swojego oburzenia.
Julia Kamińska o krytyce programu Mask Singer
Stacja TVN w wiosennej ramówce przygotowała dla swoich widzów nowy program rozrywkowy Mask Singer. Do produkcji zaangażowano dwanaście osób ze świata show-biznesu, jednak ukrywają one swoją tożsamość pod kostiumami. Czworo detektywów (czyli jury) przygląda się występom uczestników i próbuje odgadnąć, kto znajduje się pod przebraniem.
Julia Kamińska w rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, że jest jej bardzo trudno brać udział w programie rozrywkowym w czasie wojny:
Mimo wysokiej oglądalności (3,5 mln widzów), program Mask Singer został mocno skrytykowany przez widzów. Jak na niepochlebne opinie zareagowała Julia? Aktorka wie, co może mieć wpływ na taki odbiór show:
Oglądaliście program Mask Singer?