Cezary Pazura zdradził, jak zabezpieczył przyszłość swoich dzieci. Z tak hojnym tatą podróż w dorosłość będzie o wiele przyjemniejsza! [WIDEO]

Cezary Pazura i wszystkie jego dzieci

Cezary Pazura i wszystkie jego dzieci

Cezary Pazura myśli o przyszłości swoich dzieci. Odpowiednio je zabezpieczył. O wszystkim opowiedział w rozmowie z Jastrząb Post.

Cezary Pazura to jedna z ikon polskiego filmu. Jego role w produkcjach, takich jak Tata, Kiler, Nic śmiesznego, Chłopaki nie płaczą, Psy Sztos, na stałe zapisały się w kanonie kultury popularnej. W życiu prywatnym Czarka sporo się dzieje. Był trzykrotnie żonaty. Stawał na ślubnym kobiercu kolejno z ŻanetąWeroniką Marczuk Edytą Zając. Z tą pierwszą ma 34-letnią córkę Anastazję. Z ostatnią: 13-letnią Amelię, 10-letniego Antoniego i 4-letnią Ritę.

Reporterka Jastrząb Post zapytała aktora o edukację jego młodszych dzieci.

Jak Cezary Pazura zabezpieczył przyszłość dzieci?

Nasz rozmówca odpowiedział, czy chciałaby, żeby jego dzieci studiowały za granicą. Przy okazji powiedział, że wraz z Edytą zbiera pieniądze na ich dorosłe życie.

Oni sami zdecydują, ale my im pomożemy, już pomagamy, bo mamy oddzielny fundusz, zbieramy dla nich pieniążki, odkładamy konkretną kwotę co miesiąc, ona idzie na każde dziecko i już mają trochę uskładane. Obliczyliśmy, że jak już będą w momencie podejmowania decyzji o studiach, to będzie ich na to stać.

Czy dzieci wiedzą o swoich kontach oszczędnościowych?

Wiedzą, ale jak to dzieciaki nie za bardzo to kumają. Oni chcieliby od razu coś kupić, trzeba ich nauczyć tego oszczędzania. Teraz przez kryzys uczymy ich przede wszystkim dyscypliny- że trzeba światło za sobą zgasić, wodę zakręcić, że to nie jest za darmo, że za wszystko się płaci. A rodzice na zarabiają więcej, tylko tak samo, albo mniej.

Czy w branży artystycznej stawki dla aktorów nie wzrosły?

Na razie nie widzę, żeby wzrastały. Także jak tu jest jakiś producent, to niech zwróci uwagę na nas aktorów. Wiadomo, że nikt nie mówi, że aktorzy, którzy grają są biedni, ale nie mają za co żyć, bo to jest nieprawda. Ale myślę, że jak każdy z ludzi w Polsce borykamy się z tymi samymi problemami, bo każda złotówka dokładnie tyle samo waży, dla człowieka, który ją ma i dla człowieka, który jej nie ma. Ma tę samą siłę nabywczą.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?


Cezary Pazura i wszystkie jego dzieci

Cezary Pazura i wszystkie jego dzieci

Cezary Pazura z dziećmi, w tym z Anastazją

Cezary Pazura z dziećmi, w tym z Anastazją

Cezary Pazura i jego dzieci

Cezary Pazura i jego dzieci

Komentarze

  • Anna pisze:

    Cezary Pazura. Odkąd przestał błaznować z garami i kurczakiem na cmentarzu… zmierza w dobrym kierunku. Bo przecież to wybitny aktor. Myślę, że nie wykorzystany. On nie tylko role komediowe potrafi zagrać, ale i dramatyczne. Musi pamiętać, że życie rodzinne, które mu stworzyła matka jego dzieci, jest bardzo cenne i właśnie takie informacje powinny do nas docierać, a nie jakieś nie przemyślane wygłupy. Miło widzieć Pana na tle rodziny, bardzo szczęśliwego. To, że Państwo myślicie o przyszłości dzieci, jest wspaniałe. Nie trwonicie pieniędzy, tylko oszczędzacie na ich przyszłość, na start w dorosłość. To naprawdę piękne. Ja nie mogłam oszczędzać, kiedy dzieci były małe. Ale jak skończyły liceum wyjechały na studia do dwóch najlepszych uczelni w Polsce. Jedna już skończyła, drugiej dwa lata zostały. I z tego powodu jestem bardzo dumna. Wykształcenie, to największy prezent, jaki można dostać od rodziców. Powodzenia życzę całej Rodzinie Pazurów.

  • Gość pisze:

    Moja wnuczka też ma konto oszczędnościowe i 500 plus córka jej tam przelewa babcia co miesiąc tez przelewa 200zl zł i zbieramy na jej przyszłość i start w dorosłe życie

    • Gość pisze:

      U nas to samo. 500+ syna na konto, zazwyczaj na imieniny, urodziny też dostaje od rodziny pieniądze i one też wędrują na konto.

  • Gość pisze:

    Ta macie z czego to odkładajcie, zreszta każdy dzieorob ma pieniądze , co miesiąc 500 plus za nic , wakacje , sracje .. jeszcze nie widziałam kogoś kto ma dzieci i jest biedny !!!

    • Gość pisze:

      Żeby odkładać, trzeba mieć z czego.
      Przeciętny Kowalski zarabia dwa tysiące z hakiem i brakuje mu na chleb, a gdzie oszczędzanie
      Żenada

Najczęściej czytane dziś

Może Cię zainteresować

×