ExclusiveAnna Wendzikowska szczerze o Wigilii. Spędzi ją bez dzieci, a o prezentach może pomarzyć. Mało kto chciałby znaleźć się na jej miejscu

Anna Wendzikowska szczerze o Wigilii. Spędzi ją bez dzieci, a o prezentach może pomarzyć. Mało kto chciałby znaleźć się na jej miejscu

Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska
20.12.2022 17:20, aktualizacja: 20.12.2022 17:59

Anna Wendzikowska ma dwie córki. Pierwsza – Kornelia jest córką Patryka Ignaczaka z zespołu Audiofeels. Druga – Antonina jest córką Jana Bazyla. Reporterka Jastrząb Post porozmawiała z Anią o jej świąteczne plany. Jak się okazuje, nie miała zbyt dobrych wieści. Co nam powiedziała była dziennikarka Dzień Dobry TVN?

Anna Wendzikowska o Wigilii

Nasza rozmówczyni przyznała, że już jakiś czas temu zaczęła z dziewczynkami przygotowania do świąt. W tym roku choinka została im dostarczona. Wszystko przez chorobę córki. Niestety złe wieści nie skończyły się na tym.

Ja mam dwie cudowne córeczki, które uwielbiają ten czas, więc u nas się to zaczyna od początku grudnia. Robimy wspólnie kalendarz adwentowy, idziemy wspólnie do piwnicy, wyjmujemy świąteczne dekoracje, wspólnie je ustawiamy. W tym roku ponieważ moja młodsza córka jest chora, to choinka została nam dostarczona. Robimy pierniczki, już była jedna tura, ale teraz trzeba dla Mikołaja na Wigilię zrobić kolejną turę.

Ania przyznała, że Wigilię spędza bez dzieci, ponieważ tego dnia będą one ze swoimi ojcami. Natomiast resztę świąt spędzą już z mamą. Co ciekawe, dziennikarka, żeby nie być tego dnia sama, spotka się z przyjaciółką, Katarzyną Glinką.

To jest tak, że jak się jest w tych łączonych rodzinach, to tymi świętami zawsze się dzielimy. Teraz jest tak, że na Wigilię dziewczyny są u swoich tatusiów, a na resztę Świąt są ze mną. Więc ja będę spędzać Wigilię z Kasią Glinką, taką wspólną, a potem cóż –  prowadzę Sylwestra w Sopocie, więc taki jest plan na dalszą część tego okresu sylwestrowo-świątecznego.

Co z prezentami? Ania nie ma co liczyć na upominki. Jej dzieci są jeszcze za małe, aby coś jej kupić.

Ja nie dostaję prezentów. Dzieci moje są za małe. Ja zawsze mówię, że ja wszystko mam.  Dla mnie najcenniejsze są takie rzeczy, jak mi dzieci zrobią jakąś laurkę, czy wycinankę. Kornelka robi coraz bardziej wyszukane rzeczy, ostatnio zrobiła mi kulę śnieżną w słoiku z  brokatem. Takie prezenty cieszą mnie najbardziej. Ja z materialnych rzeczy naprawdę nic więcej nie potrzebuję. Powiem więcej –  chociaż to oczywiście banał –  największą przyjemnością jest dla mnie robienie prezentów im. Już są schowane, jeszcze tylko będę pakować pewnie noc przed, żeby nie znalazły.

Czekacie na święta?

  • Anna Wendzikowska z córką
  • Anna Wendzikowska z córką
  • Anna Wendzikowska świętuje urodziny córki
  • Anna Wendzikowska z córkami w świątecznej sesji
  • Anna Wendzikowska z córkami
  • Anna Wendzikowska z córkami
  • Anna Wendzikowska - urodziny córki
  • Anna Wendzikowska z córkami
  • Anna Wendzikowska - drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia 2020
[1/9] Anna Wendzikowska z córką
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także