NewsyEwelina Lisowska wreszcie zabrała głos w sprawie operacji plastycznych! Podczas zabiegu przeżywała katorgi!

Ewelina Lisowska wreszcie zabrała głos w sprawie operacji plastycznych! Podczas zabiegu przeżywała katorgi!

Ewelina Lisowska postanowiła uciąć wszelkie domysły oraz plotki i jasno postawiła sprawę. W instagramowym livie przyznała się do operacji plastycznej i opowiedziała o chorobie z dzieciństwa.

Ewelina Lisowska wreszcie zabrała głos w sprawie operacji plastycznych! Podczas zabiegu przeżywała katorgi!
Rafał Matuszczak

04.02.2019 | aktual.: 05.02.2019 03:59

Ewelina Lisowska rozgrzała cały Internet do czerwoności, kiedy na swój instagramowy profil wrzuciła zdjęcie w ramach #10yearschellange. Artystka pochwaliła się zdjęciem sprzed 12 lat, na którym nie przypomina siebie z chwili obecnej. Zmagała się wtedy z trądzikiem, miała inny kolor włosów i była okrągła na twarzy. Zamiast jednak słów podziwu nad metamorfozę jaką przeszła wokalistka, wylała się na nią fala krytyki. Fanki zarzuciły jej, że nie tylko powiększyła usta, ale i... zmniejszyła nos!

Okazuje się, że obserwatorki po części miały rację. Podczas niedzielnego live'a, Ewelina odpowiadała na pytania i nie ominęła tego, dotyczącego ingerowania w swój wygląd. Przyznała się, że powiększyła usta:

Czy była to dobra decyzja? Nie wiem. Czy tego potrzebowałam? Niekoniecznie. Nie wiem czy sobie zrobię kolejny raz - być może tak, być może nie. Od lipca mam aparat, który uwydatnia moje wargi, tak, że po niewielkiej ilości kwasu hialuronowego zrobiły się jeszcze większe - wyjaśniła.

Kontynuując temat, Lisowska przyznała, że zabieg nie należał do najprzyjemniejszych, a efekt nie spodobał się jej partnerowi:

Ból był straszny i bardzo współczuję dziewczynom, które to robią regularnie. Choćby ten ból będzie mnie powstrzymywał przed kolejnym razem. Mój chłopak nie był zadowolony, że to zrobiłam - wyjaśniła.

Mimo, iż za rzekomą operację zmniejszenia nosa, oberwało jej się najbardziej, nie przemilczała tej sprawy i krótko skwitowała:

Nie znoszę swojego nosa, tej końcówki. Ale chcę mieć swój taki śmieszny, z nieidealnym końcem nosek - zdradziła.

Gwiazda opowiedziała szczerze o swoich traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa. Okazuje się, że była chora:

Zawsze byłam szczypiorkiem, byłam bardzo chuda. Byłam patyczkiem. Później zaczęłam puchnąć, nie zauważyłam, że coś się we mnie zmienia. Przybierałam na wadze, zmieniałam się w kobietę. Nie zauważyłam, że zrobiłam się taka pucata. W wieku 14 lat wykryto u mnie chorobę Hashimoto. Jest to choroba tarczycy i przez to, branie hormonów, zaczęłam przybierać na wadze i puchnąć. To wszystko trwało 4 lata. (...) Każdy mój dzień był męczarnią, bo musiałam się zrobić cała. I włosy, robiłam tapira, przefarbowałam włosy na czarno, zrobiłam sobie gigantyczną grzywkę, czułam się chyba bezpiecznie. Makijażu było dużo i wydawało mi się że jestem ładna. Bardzo dużo czasu zajęło mi przekonanie siebie do tego, że ja tego nie potrzebuję, by czuć się dobrze - wyjaśniła na sam koniec.

Musicie jednak przyznać, że zmiana Eweliny jest zdecydowanie na plus!

  • Ewelina Lisowska - Mikołajki u Kuby Wesołowskiego 2018
  • Prosta sprawa Eweliny Lisowskiej
  • Ewelina Lisowska - ESKA Music Awards 2016
  • Slider item
  • Ewelina Lisowska pokazała swoje pryszcze
  • Ewelina Lisowska w gimnazjum
  • Ewelina Lisowska powiększyła usta na Sylwestra
  • Ewelina Lisowska – Sylwester 2018 Polsat, Chorzów Śląski
[1/8] Ewelina Lisowska - Mikołajki u Kuby Wesołowskiego 2018
Wybrane dla Ciebie