Eurowizja 2022. Przewodniczący ukraińskiego jury komentuje brak punktów dla Polski. "Jesteśmy i będziemy wdzięczni, ale..."
Eurowizja 2022 wczoraj wieczorem zakończyła się zwycięstwem muzyków z Ukrainy. Ten kraj po raz trzeci już zajął pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie wokalnym. Co za tym idzie, kolejna edycja tego wydarzenia powinna zostać zorganizowana w tym właśnie kraju.
15.05.2022 | aktual.: 15.05.2022 21:42
Dwukrotnie działo się to w Kijowie, jednak od 24 lutego państwo jest w stanie wojny z Rosją, a agresor regularnie ostrzeliwuje tamtejsze miasta. Prezydent Wołodymyr Zełenski z nadzieją jednak patrzy w przyszłość i komentując zwycięstwo swojego kraju, powiedział, że kolejny konkurs zorganizuje w Mariupolu, który jest obecnie pod rosyjską okupacją.
Wokalny konkurs wzbudził mnóstwo emocji zwłaszcza jeżeli chodzi o głosowanie składów jury z poszczególnych krajów. Polacy największą ilością głosów wsparli Kalus Orchestrę z Ukrainy. Natomiast ukraińskie jury nie oddało na Krystiana Ochmana nawet jednego głosu. Wzbudziło to ogromną falę krytyki ze strony Polaków. Do całej sprawy postanowił odnieść się przewodniczący ukraińskiego jury.
Eurowizja 2022. Przewodniczący ukraińskiego jury komentuje brak punktów dla Polski
Po wczorajszym finale nie milkną echa tego, w jaki sposób zachowało się jury z Ukrainy. Nie gratyfikowali oni Krystiana Ochmana nawet jednym punktem. Po wielkiej fali krytyki głos w sprawie postanowił zabrać przewodniczący jurorskiego panelu z Ukrainy, Wadim Lisica. W oficjalnym komunikacie przekazał on, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, a pomimo ogromnej wdzięczności dla Polski za pomoc humanitarną i militarną zagłosowali oni zgodnie z muzycznymi preferencjami.
Przypomnijmy jednak, że ukraińscy widzowie zachowali się zupełnie inaczej i najwięcej SMS-ów z tego kraju wsparło właśnie Krystiana Ochmana. Do naszej redakcji napisała też jedna z ukraińskich jurorek. Kobieta, wiedząc, że może zostać za to ukarana, ujawniła swoją punktację. Ona dała piosence River aż 10 oczek.
Więcej o tym, co zdradziła jedna z ukraińskich jurorek, możecie przeczytać tutaj.