Eurowizja 2018: Pierwszy wywiad z Gromee'em i Lukasem Meijerem po wygranej w preselekcjach: "Fani nas sprowokowali" [WIDEO]
Za nami finał polskich preselekcji na Eurowizję 2018, które wygrał Gromee i Lukas Meijer z piosenką Light Me Up. Duet wygrał w głosowaniu publiczności, zaś u jurorów zajął 3. miejsce. Chwilę po ogłoszeniu wyników zapytaliśmy chłopaków o to, jak czują się w roli reprezentantów Polski w Lizbonie:
Niesamowite emocje, jestem wzruszony. Zupełnie się denerwowałem jak przed egzaminami na studiach. A dzisiaj kiedy to usłyszałem, to odbiera człowiekowi mowę, ciężko to w ogóle opisać. Energia, która była na tej scenie czy pod sceną i też energia przed telewizorami, którą wszyscy czuliśmy pomogła nam na tyle, że zdobyliśmy to pierwsze miejsce. Bardzo się cieszymy i gratuluje wszystkim innym, którzy mogli wystąpić na tej scenie ze mną. Cieszę się, mam wspaniałych fanów, wspaniały team. Naprawdę, naprawdę dziękuję!
Dlaczego Gromee zdecydował się na udział w preselekcjach?
Historia jest bardzo ciekawa. Namawiali mnie fani i już kilka lat wstecz były takie dyskusje. I kiedy po roku po raz kolejny się ten temat pojawił, pod jednym z komentarzy dodałem taką minkę w stylu zastanawiam się. Jeden z portali później podchwycił to pisząc "Gromee zastanawia się nad Eurowizją". To spowodowało lawinę. Zadzwonił do mnie kolejny dziennikarz i pytał, dlaczego tak napisałem, czy się zastanawiam. A kiedy powiedziałem, że to nie dla mnie, zapytał "dlaczego nie?" i nie potrafiłem i nie potrafię do dzisiaj na to pytanie odpowiedzieć. Bardzo się cieszę, że fani sprowokowali we mnie sytuację, że się do tego dostosowałem i zgłosiłem się. Ale tak naprawdę dzięki fanom i dla fanów. Bardzo się z tego cieszę, że tutaj jestem.
A jak ocenia swoje szanse w Lizbonie?
Nie ma pojęcia. Może się wydarzyć wszystko.Tak samo tutaj. Gdybym był 10, 8 czy 3, to tak samo bym się cieszył z tego, bo dla mnie ogromnym wyróżnieniem jest to, że ja w ogóle się tutaj dostałem, to, że mogę brać udział w tak pięknym w ogóle wydarzeniu. To jest piękne wydarzenie, to jest festiwal muzyki, trzeba o tym pamiętać. Cieszę się bardzo, że mogę reprezentować nasz kraj. Jak tam będzie? Jeszcze nie wiem.
O swojej radości w związku z wygraną opowiedział nam również Lukas:
To niesamowite, nieprawdopodobne. Nie mogę w to uwierzyć! Więc jedziemy to Lizbony! Naprawdę?!
Naprawdę! :) Cała rozmowa poniżej: