NewsyEdyta Pazura spędziła Sylwestra w górach, jednak nie był to najlepszy pomysł...

Edyta Pazura spędziła Sylwestra w górach, jednak nie był to najlepszy pomysł...

A dodatkowo wdała się w ostrą dyskusję z fanką, która wytknęła jej błąd ortograficzny

Fotografia: Facebook.pl
Fotografia: Facebook.pl
Ewelina Buchnajzer

03.01.2015 22:14

Zaczynam Sylwestra w Krynicy. Niestety na nerwowo...Niby hotel przyjazny dzieciom i całym rodzinom, a okazuje się że ktoś z Gości kto tych dzieci zapewne nie posiada tak zastraszył cały obiekt, że na zabawę można wejść tylko bez... dzieci. Brawo! Uważam ze dzisiejsze hotele powinny mieć narzędzia które w efektywny sposób zapobiegają właśnie takim sytuacją.Nie rozumiem także Delikwenta który w świadomy sposób wybiera hotel nastawiony na pobyty całych Rodzin.Przecież w Polsce można znaleźć takie obiekty, które oferują pobyty dla par bez dzieci... Ostatnio usłyszałam bardzo mądre słowa które w pełni podsumowują takie właśnie sytuacje: "Polak, Polakowi nawet klęski zazdrości..." [pisownia oryginalna]

Na ten zarzut w kierunku hotelu postanowiła odpowiedzieć kobieta, która spędzała sylwestra w tym samym miejscu.

Pani Edyto, również i my byliśmy w Krynicy i mam trochę inne odczucia. Po 1 hotel oferował nianię... Po 2 jasno było napisane, ze bal jest alkoholowy - to bardzo lekkomyślne ze strony rodziców zabierać na takie imprezy dzieci, po 3 imprez było do wyboru 4;) łącznie z tą dla dzieci - napisała.

Pazura nie pozostała jej dłużna i szybko zamieściła kolejny komentarz, w którym nie zgadza się z przedmówczynią. Twierdzi, że nie wyobraża sobie tego, by zostawić dziecko z opiekunką, której nie zna, a kwestia alkoholu jest dobrowolnym wyborem i ona nie miała zamiaru go pić.

Każdy ma inne odczucia...Mój 2,5 latek nie zostanie z obcą osobą. Z mojej strony byłoby lekkomyślne aby zostawić go z nieznajomą opiekunką. O tym ze nie można brać na Sylwetra dzieci dowiedziałam sie w dniu balu, nie dostałam takiej informacji wcześniej. Notka na bilecie, że na balu jest alkohol, nie jest informacją, że nie można brać na niego dzieci. Alkohol jest dobrowolną formą czy dodatkiem do zabawy, a nie przymusem. Każdy rozsądny rodzic wie jak ma postępować. Ja na przykład alkoholu nie piłam. Alkohol jest także na weselach a i tak wszyscy bawią się całymi rodzinami. Był bal dla dzieci, na którym stały na środku i płakały małe dzieci, a inne z nich biły sie i nikt nie zwracał na nie uwagi. Ja widziałam wkurzonych ludzi którzy zawracali się z sali balowej lub zamiast bawić się spacerowali z dziećmi po korytarzu - czytamy.

Dalej było już tylko gorzej. Jedna z internautek postanowiła wytknąć żonie Cezarego braki w edukacji.

A co Pani robiła w szkole???? Nie umie Pani odmieniać rzeczownika "sytuacje". Zapobiegać komu? czemu? sytuacJOM - grzmi. 

Edyta podziękowała i grzecznie odpowiedziała:

Dziękuje za zwrócenie uwagi każdy ma prawo popełnić błąd. Tymbardziej w Sylwestra
Ale Pani chyba też gdzieś popełniła skoro edytowała komentarz... Wie Pani najlepiej zatem że łatwo jest się pomylić.
Wszystkiego najlepszego w Nowy Rok!
[pisownia oryginalna]

Na szczęście zabawa sylwestrowa trwała w najlepsze i para dobrze się bawiała, o czym świadczy zdjęcie, które Edyta dodała o północy.

Fotografia: Facebook.pl
Fotografia: Facebook.pl
Wybrane dla Ciebie