Edyta Górniak wywiozła Allana z kraju, by dziecko nie oglądało ojca zakutego w kajdanki
Pod pretekstem sprawienia synowi niespodzianki zabrała go na lotnisko
W dzień przed kolejną rozprawą Dariusza K. Edyta Górniak i Allan postanowili wyjechać do Dubaju. Artystka nie chciała, by syn widział ojca zakutego w kajdanki, doprowadzanego na proces, z niezasłoniętymi czarnym prostokątem oczami.
Jak donosi tygodnik "Na żywo" pod pretekstem sprawienia synowi niespodzianki zabrała go na lotnisko. Tylko nieliczne polskie dzieci mogą dostać taki prezent. W Dubaju wykupiła mu pływanie z delfinami. Tamtejsze delfinarium jest jednym z najpiękniejszych na świecie i mieści się tuż koło luksusowego apartamentu, który wynajęła gwiazda dla siebie i syna.
Odkąd Allan nie ma już problemów z wyrobieniem paszportu życie tej dwójki w obliczu tragedii, która ich spotkała stało się łatwiejsze.
Fotografia: screen z Instagram.com[/caption]