Edyta Górniak o używkach. "Rozumiem, dlaczego ludzie to robią"
Edyta Górniak była dziś gościnią podcastu Bogdana Rymanowskiego, gdzie opowiedziała m.in. o swoim synu, Allanie. W pewnym momencie temat zszedł na używki, wówczas piosenkarka stwierdziła, że naprawdę rozumie ludzi, którzy po nie sięgają.
O Edycie Górniak w ostatnim czasie ponownie jest bardzo głośno. Portale plotkarskie rozpisują się na temat jej syna, jego byłej dziewczyny i niedoszłego teścia. Artystka długo milczała. Dopiero dziś tak szczerze wypowiedziała się w temacie Allana, który "ma ubytek ojca i przez to łatwo go oszukać". W pewnym momencie temat rozmowy zszedł na używki. Górniak w tej kwestii także było brutalnie szczera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Gradek przyznaje się do nieudanej operacji plastycznej. "Miałam przepalone tkanki"
Edyta Górniak szczerze o używkach. "Rozumiem, dlaczego ludzie to robią"
Rozmowa Bohdana Rymanowskiego Z Edytą Górniak była bardzo obszerna i brutalnie szczera. Piosenkarka sama w pewnym momencie podsumowała ją jako "prześwietlenie". Nie tylko otworzyła się w temacie swojego syna, którego wychowywała sama, lecz także w kwestii używek, o które Rymanowski zapytał wprost.
Kilka razy byłam w takim momencie, że zrozumiałam głęboko, dlaczego ludzie to robią, sięgają po używki. (...) Z wyczerpania, z poczucia zdrady przez najbliższych współpracowników, z nadużycia, z tego powodu, że nie patrzy się na nich, jak na człowieka, a jak na statystykę, z przedmiotowego traktowania... - wymieniała Edyta Górniak, jednocześnie zapewniając, że sama nigdy po używki nie sięgnęła.
ZOBACZ TEŻ: Doda z przystojniakiem w "Tańcu z gwiazdami". Pokazała zdjęcie. "Pierwsze koty za płoty"
Edyta Górnik szczerze o byciu samotną matką
Syn Edyty Górniak, Allan Krupa ma już 21 lat i jest dorosłym mężczyzną. Piosenkarka w najnowszym wywiadzie opowiedziała o wychowaniu chłopca bez ojca, który powinien być dla niego wzorem.
Allan ma ubytek ojca. Ma bardzo dużą dziurę jak po bombie atomowej, jeśli chodzi o przestrzeń ojcostwa. Dlatego bardzo łatwo go oszukać, ponieważ on nie ma wzorca. Gdyby miał, łatwiej byłoby mu rozpoznać, co jest iluzją - przyznała Górniak.