Edyta Górniak nie pozostała obojętna na dramat swoich sąsiadów. Zdobyła się na piękny gest
Edyta Górniak w zeszłym roku kupiła dom z widokiem na Tatry, który jest otoczony pięknym ogrodem. We wnętrzach przeważają naturalne drewno i biel. Piosenkarka w jednym z wywiadów wyznała, że w jej nowym mieszkaniu elektronika została ograniczona do minimum:
Urządziłam je w stylu minimalistycznym, zgodnie z filozofią zen […] Jestem zmęczona wpatrywaniem się w ekrany, przewijaniem, klikaniem. Za dużo tam jest informacji. To wprowadza w głowie i sercu bałagan — mówiła w rozmowie z Fleszem.
Podobno fakt, że Górniak zamieszkała w górach, spodobał się lokalnej społeczności. Jakiś czas temu Życie na gorąco podawało, że tak się przypadła jej do gustu, że postanowiono zrobić z niej swoją gwiazdę. Zaproponowali jej nawet tradycyjny strój:
Edyta była zachwycona, dała się namówić nawet na procesję Bożego Ciała i poszła w niej ubrana jak góralka. Powstały też plany, by włączyć ją w działania kulturalne na Podhalu — podawał informator tygodnika.
Edyta Górniak nie pozostała obojętna na dramat sąsiadów. Piękny gest gwiazdy
Jak donosi Na żywo, Edyta Górniak była jedną z osób, która zareagowała na tragiczne wydarzenie, które miało miejsce w jej okolicy. Niedawno pożar zniszczył wieś Nową Białą — spłonęło ponad 40 zabudowań. Piosenkarka odwiedziła ten obszar. Widok, jaki zastała, podobno poruszył ją do tego stopnia, że zdecydowała się na piękny gest:
Artystka pojechała na pogorzelisko i głęboko poruszona widokiem uznała, że przyjmie pod swój dach jedną z rodzin, do czasu aż dostaną jakieś lokum — podaje tygodnik.
To jednak nie koniec. Gwiazda planuje sprowadzić z USA rzeczy, m.in. kosmetyki, meble czy ubrania, które zostawiła tam wracając do Polski:
Pierwotnie zamierzała je przekazać tamtejszym bezdomnym, ale teraz uznała, że bardziej przydadzą się pogorzelcom. To piękny gest wokalistki — czytamy w Na żywo.
Trudno się z tym nie zgodzić. Edyta Górniak udowodniła, że nie przeszła obojętnie obok dramatu swoich sąsiadów.