Ed Sheeran wpadł na after party do gejowskiego klubu. Po koncercie w Warszawie nieźle szalał na parkiecie
Ed Sheeran to jeden z najpopularniejszych wokalistów na świecie. Pochodzący z Wielkiej Brytanii artysta ma na swoim koncie imponującą ilość hitów. Błyskawicznie udało mi się zgromadzić wokół siebie ogromną liczbę fanów. Osiągnął międzynarodową sławę i obecnie nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony mediów.
27.08.2022 | aktual.: 27.08.2022 16:02
Muzyk ze względu na to nieustannie koncertuje. W tym roku wyruszył w trasę koncertową, podczas której zawitał także do Polski. Artysta dał koncert na Stadionie Narodowym w Warszawie, który wypełnił się dosłownie po brzegi. Już w momencie kiedy do sieci trafiły bilety na wydarzenie, zainteresowanie było tak duże, że zdecydowano o tym, że Ed zagra w stolicy aż dwukrotnie. Fanów nie zraziły nawet wysokie ceny biletów sięgające kilkuset złotych, a nawet horrendalnie drogie noclegi, które w tym czasie w stolicy mocno poszybowały w górę.
Ed Sheeran na afterparty w gejowski klubie w Warszawie
Ed Sheeran na PGE Narodowym dał prawdziwy popis wokalnych umiejętności i zrobił niesamowite show. Nie obyło się jednak bez wpadki. W momencie, gdy skończył oficjalną część i zaczął bisować otaczający go ekran opadł, a piosenkarz wyglądał jak uwięziony w klatce. Nie przestał jednak śpiewać, a nawet przeprosił tłum na koncercie za te niedogodności techniczne.
Tuż po tym, jak emocje związane z występem opadły, artysta chciał się nieco wyluzować. Wieczoru w Warszawie nie spędził w hotelowym pokoju. Postanowił wybrać się na afterparty do jednego z gejowskich klubów. Piosenkarz doskonale bawił się w La Pose. Między innymi rozmawiał z fanami, a nam udało się uwiecznić to na krótkim nagraniu.
Wyluzowany piosenkarz spokojnie popijał piwo i wyglądało na to, że ten wieczór przeznaczył na całkowity "chill". Nie zabrakło też szaleństw na parkiecie i dobrej zabawy w gronie znajomych. Dla fanów na pewno takie spotkanie oko w oko ze swoim idolem było to niesamowitym przeżyciem. Klub również udostępnił na swoim profilu relacje z wizyty muzyka w lokalu, na których możemy zobaczyć, jak wyglądało jego after party.
Mamy nadzieję, że Ed niedługo znowu zawita do Polski. Jak widać ma tutaj mnóstwo fanów.