Wielka wpadka dziennikarki BBC tuż po śmierci królowej Elżbiety II. Złamała ustalenia ćwiczonej od lat Operacji London Bridge
Śmierć królowej Elżbiety II to moment, który poruszył niemal całym światem. Była ona najdłużej panującym władcą w historii, a swoją funkcję pełniła przez 70 lat. Już wczoraj wczesnym popołudniem pojawiły się pierwsze bardzo niepokojące komunikaty o jej stanie zdrowia, które wystosował Pałac Buckingham. Przekazano wówczas, że lekarze są bardzo zaniepokojeni, ale jednocześnie uspokajano, że monarchini ma się dobrze.
09.09.2022 | aktual.: 09.09.2022 16:11
W tym momencie Brytyjczycy dosłownie wstrzymali oddech a pod Pałacem Buckingham i szkockim Balmoral zaczęło robić się bardzo tłoczno. Wiadomo także było, że rodzina Windsorów w pośpiechu udała się do królowej. Minęło zaledwie kilka godzin, a stacja BBC przekazała oficjalnie wiadomość o śmierci królowej Elżbiety II.
Wpadka dziennikarki BBC po śmierci królowej Elżbiety II
To, co dzieje się obecnie, jest nazywane Operacją London Bridge. Na śmierć królowej Elżbiety II przygotowywano się już od wielu lat, a każdy krok był starannie zaplanowany. Zarówno przedstawiciele rządu i prasa dziesiątki razy symulowały przebieg wydarzeń, by w tym trudnym dniu nie dopuścić do żadnej wpadki. Okazuje się jednak, że emocje jednej z dziennikarek BBC wzięły górę.
Komunikat o śmierci seniorki rodu Windsorów przekazano o godzinie 19.30 czasu polskiego (18.30 Wielka Brytania). Jednak już kilka godzin wcześniej (ok. godz. 15.00) Yalda Hakim, która pracuje w BBC, zamieściła na swoim Twitterze informację o śmierci królowej. Komunikat błyskawicznie zniknął z jej profilu, ale zdążył obiec sieć.
Następnie dziennikarka zamieściła sprostowanie i przeprosiny skierowane do internautów, którymi próbowała ratować sytuację.
Wygląda na to, że dziennikarka w wielkich emocjach złamała ćwiczone od lat procedury Operacji London Bridge. W pierwszej kolejności o śmierci królowej powinny dowiedzieć się bowiem instytucje rządowe i premier. Dopiero na samym końcu BBC i agencja Associated Press miała przekazać informację do wiadomości publicznej.