Dorota Wellman urodziła, choć kosztowało ją to trwałą utratę zdrowia. To wyznanie sprawia, że łzy aż same cisną się do oczu!
Dorota Wellman to utalentowana dziennikarka. Przed laty pracowała w Radiu Solidarność, TVP i Polsacie. Od ponad dekady jest z kolei związana z telewizją TVN. Dziś współprowadzi tam Dzień Dobry TVN, w którym to pracuje z Marcinem Prokopem. Dziennikarze tworzą razem uwielbiany przez widzów duet. Nie tylko charakteryzują się dobrym poczuciem humoru, a również sporą dawki empatii. Sporo dzieje się też u niej prywatnie.
Jej mężem jest Krzysztof Wellman. Mężczyzna jest fotografem, fotosistą i członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. W karierze zawodowej współpracował z legendami polskiego i światowego kina, takimi jak Robert Enrico, Krzysztof Kieślowski, Krzysztof Zanussi, Władysław Pasikowski, a także Juliusz Machulski.
Małżonkowie wychowali razem syna, 28-letniego Jakuba.
Dorota Wellman o staraniach o dziecko. Co powiedziała?
Dorota, z okazji nadchodzącego Dnia Matki, udzieliła wywiadu Dzień Dobry TVN, w którym opowiedziała o swoich długich staraniach o syna i o tym, jak wpłynął on na jej życie. Jak się okazuje, by zajść w ciążę musiała wziąć sporo hormonów, przez co jest otyła.
Wzięłam tyle hormonów, że powinnam nimi sikać. Jestem z tego powodu bardziej otyła, niż powinnam być, bo niestety u mnie ta karuzela hormonalna trwa, ale mam to gdzieś, bo nieważne jest to, że jestem gruba, ale że mam mojego syna – króla mojego świata – gwiazda TVN powiedziała w szczerej rozmowie.
Dodała, że przyjście syna na świat bardzo zmieniło jej życie:
Do momentu, kiedy urodził się Kuba prowadziłam rozrywkowe, egoistyczne i nieco bezsensowne życie. Sens pojawił się, gdy urodziłam. Wówczas zrozumiałam, że jest po co i dla kogo żyć. Ukochany syn w pewnym sensie wynagrodził mi wszystkie lata cierpień.
Na zakończenie zapowiedziała, w jaki sposób spędzi Dzień Matki.
Kuba doskonale wie, że ja kocham kwiaty. Tego dnia dostaję więc jakiś wypasiony, niezwykły bukiet, ale dla mnie najpiękniejszą chwilą jest przytulanie. Jeśli się przytulimy, a ja niestety mieszczę się mojemu synowi pod pachą, bo jest ode mnie dużo wyższy, jeśli poczuję ten zapach, jeśli jestem blisko, to jest najszczęśliwszy moment mojego życia – podsumowała.
Kuba może być dumny z tego, że ma taką mamę!