Wszystkie związki Doroty Szelągowskiej były klapą. Gwiazda nie ma wątpliwości dlaczego. Taka szczerość zasługuje na uwagę
Dorota Szelągowska urodziła się w 1980 roku w Libii. Wróciła z rodzicami do Polski, gdy miała roczek. W latach 90. rozpoczęła karierę dziennikarską. Początkowo pracowała w kultowej produkcji TVP1 Rower Błażeja. W kolejnych latach współpracowała ze stacją TVN przy programach, takich jak: Taniec z gwiazdami i Dzień dobry TVN. Od 2014 roku prowadzi programy o tematyce wnętrzarskiej. Największy sukces przyniósł jej format pt. Totalne remonty Szelągowskiej. Oprócz tego prezenterka zajmuje się prowadzeniem własnego biura projektowego.
Celebrytka nie ukrywa życia prywatnego. Często udziela wywiadów, w których opowiada o swojej historii. Ostatnio uchyliła rąbka tajemnicy na temat poprzednich związków.
Dorota Szelągowska szczerze o byłych partnerach. Dlaczego miała problem z byciem w związkach?
Dorota Szelągowska, co nie jest tajemnicą, trzykrotnie wychodziła za mąż, co każdorazowo kończyło się rozwodem – jej partnerami byli kolejno: Paweł Hartlieb, Adam Sztaba i Michał Wawro. Z Pawłem ma syna Antoniego. Z Michałem córkę Wandę. W rozmowie z Żurnalistą wyjawiła, dlaczego jej związki były klapą:
Nie jestem w stanie się wypowiadać na temat związków, ponieważ ja w ogóle nie umiem w związki (...) Bardzo lubię moje łóżko, moją garderobę i różne rzeczy, a jednocześnie to nie jest tak, że ja nie mam ludzi dookoła.
Nie oznacza to jednak, że ma pretensje do byłych partnerów. Jest zadowolona z ich doboru i jest im wdzięczna. Jak powiedziała:
Wszyscy mężczyźni, których spotkałam w życiu, byli naprawdę fajni. Każdy z nich miał coś bardzo fajnego w sobie i po każdym z nich zostało albo we mnie coś dobrego, albo jakieś fajne dziecko. Naprawdę mam bardzo dużą wdzięczność za te wszystkie związki, w których byłam.
Nie potrafiła przy tym wskazać swojego typu faceta. Wskazała tylko jedną cechę, która jest dla niej niezbędna. Jest to poczucie humoru:
Wydaje mi się, że to jakiś trudny temat. Oczywiście, mogę powiedzieć banały: pewność siebie, bla, bla, bla. Natomiast na pewno taką absolutną rzeczą, która jest dla mnie najważniejsza, jest poczucie humoru.
Jak widać, Dorota nie miała łatwego życia. Ostatnio opowiedziała też publicznie o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym. Przyznała się do miewania ataków paniki.
Ja sama miałam wiele lat temu nerwicę lękową i miesiącami nie wychodziłam z domu. Miałam non stop ataki paniki. Miałam psychiatrę, rodzinę i terapeutę za sobą, ale wiem, co to znaczy, kiedy jesteś bezsilny wobec siebie, kiedy nie możesz złapać nadziei – powiedziała w jednym z wywiadów.
Jej problemy były związane m.in. z tragicznym dzieciństwem. Dorota miała ojczyma pedofila. Przy innej okazji wyznała:
Działy się bardzo złe rzeczy, ale nie oddałabym tego, ponieważ to mnie zbudowało. Gdybym mogła cofnąć czas, jakbyś powiedziała: Hej, możesz cofnąć czas. Nie będziesz miała ojczyma alkoholika, który był pedofilem. Nie będziesz miała rozwodu rodziców, nie będziesz miała różnych rzeczy, ucieczek z matką z domu, bo ojczym postanawia zrobić coś złego... – nie oddałabym tego za nic.
Cała rozmowa poniżej.
https://open.spotify.com/episode/4KWKu2KWsWDHFjzBMOiHrr