Donatan sprytnie wytłumaczył się z obmacywania Edyty Górniak! Zrobił to celowo!
Za nami festiwal w Opolu. I gdyby nie afera z Edytą Górniak i Donatanem w roli głównych, przeszedłby on do historii pewnie tylko dzięki niezręcznym próbom żartów prowadzących. Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od tego, że Donatan w chwili, gdy pozował razem do zdjęć z Górniak, złapał diwę za pośladek. Piosenkarka niemal natychmiast spoliczkowała producenta, a później w jego kierunku rzuciła kilka gorzkich słów.
Swoją reakcję skomentowała w rozmowie na Instagramie:
Są sytuacje, których nie można ignorować. Mam nadzieję, że ten gest wyznaczy granice, których nie można przekraczać.
Chociaż Donatan początkowo milczał, teraz postanowił zabrać głos. Na swoim profilu na Facebooku wydał oficjalne oświadczenie:
W odpowiedzi na liczne pytania. Celowo pobudziłem ludzi do bardzo ciekawej-słusznej dyskusji i mam nadzieję do jeszcze słuszniejszych wniosków. Zwracając uwagę na ważny i aktualny temat "Są granice których nie możemy przekraczać" - czyli starajmy się umieć walczyć o swoją przestrzeń w każdej postaci. Nie chodzi tylko o przerysowaną sytuację w przykładzie, ale też o życiową asertywność.
Pewne było, że wpis ten spotka się z reakcją internautów. Okazuje się, że Donatan niejednokrotnie wchodził z nimi w dyskusję, broniąc swojego zachowania:
- Dzisiaj za d*pę, a za 10 lat będzie jak Kevin Spacey – zauważa jeden z nich- Właśnie o naświetlenie tego tematu chodziło – odparł producent.- Edyta wiedziała o celowym nagłośnieniu problemu w społeczeństwie? Co Ty wmawiasz?- Ścianka z tysiącem reporterów to dobre miejsce - skontrował Donatan
Pojawiły się też głosy, że Donatan za tę sytuację powinien po prostu przeprosić albo przynajmniej nie wypowiadać się na ten temat. Jego zachowanie, zdaniem jednego z komentujących "jest po prostu żałosne".
A Wy jak myślicie? Zachowanie Donatana było rzeczywiście celowym zagraniem czy jego oświadczenie jest teraz próbą wyjścia z twarzą z tej całej sytuacji?
https://jastrzabpost.pl/newsy/edyta-gorniak-uderzyla-donatana-jak-skomentowala-jego-zachowanie_662084.html#galeria0