Skąd Doda wzięła pomysł na swój pseudonim? Historia jest prostsza niż mogłoby się wydawać
Doda od kilkunastu lat jest najbardziej charakterystyczną i rozpoznawalną gwiazdą w Polsce. Umocniła swoją pozycję nie tylko w świadomości fanów ale również przeciwników swojej działalności. Programy z jej udziałem biją rekordy popularności bez względu na to , jaki mają odzew.
Tylko u nas, artystka zdradza, jak długo myślała nad powstaniem swojego pseudonimu:
Wiedziałam od samego początku, że muszę mieć jakiś pseudonim artystyczny, który musi być krótki, nośny, który zapamięta małe dziecko i dorosły człowiek, który później będzie marką, która później będzie rozpoznawalna, więc nie może być skomplikowany.
Dodała również, że musiał totalnie odzwierciedlać jej osobowość oraz zależało jej na tym, żeby w pewien sposób kojarzył się z jej prawdziwym imieniem:
Wzięłam sobie książkę, która opowiadała o moim imieniu, przewertowałam wszystkie zdrobnienia Doroty i było tam właśnie Doda i stwierdziłam że jest to najlepszy pseudonim, jaki może być i od tamtej pory, czyli od 16 roku życia, wszyscy - oczywiście poza moimi rodzicami- tak się właśnie do mnie zwracali.
Pomimo swojego młodego wieku dokładnie przewidziała siłę swojej przyszłej marki:
Pilnowałam tego bardzo mocno również wśród dziennikarzy, ponieważ właśnie budowałam markę i to było dla mnie bardzo, bardzo istotne. A potem opatentowałam ten pseudonim i się nim posługuje do dziś. Taki biznesik, i do dziś go używam. Nie ma nikt do niego prawa, jest zastrzeżony.
Trzeba przyznać, że Doda głowę do interesów miała od małego dziecka.