Doda kpi z uroczystości Bożego Ciała? Wymowne zdjęcie piosenkarki. Internauci grzmią: "Szatańskie"

Boże Ciało to uroczystość religijna, która ważna jest dla katolików. Wszystko wygląda na to, że dla Dody również, ponieważ z tej okazji zdecydowała się udostępnić wymowne zdjęcie. Nie wszystkim się ono jednak spodobało...

Doda nie od dzisiaj znana jest z konwersyjnych występów i wypowiedzi. Jeden z jej głośnych wyczynów miał miejsce w 2012 roku, kiedy udostępniła na swoich mediach społecznościowych nagie zdjęcie, które podpisała:

Boże ciało

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdjęcie Dody wywołało w mediach prawdziwą burzę, a w komentarzach posypały się niepochlebne słowa w stosunku do piosenkarki. To jednak nie pierwszy raz, kiedy wokalistka naraziła się osobom wierzącym. Zanim wstawiła swoje roznegliżowane zdjęcie z wymownym podpisem, wypowiedziała się na temat autorów Biblii, których określiła "naprutymi winem i palącymi jakieś zioła".

Została wtedy skazana za obrazę uczuć religijnych.

ZOBACZ TEŻ: Smolasty wprost o KŁÓTNIACH z Dodą: "Nie jest łatwa do rozgryzienia"

Doda próbowała później tłumaczyć swoje słowa i przywoływała różnego rodzaju programy naukowe, mające potwierdzić jej słowa. W końcu porównała się jednej z historycznych postaci.

Jak Joanna d'Arc walczę o wolność słowa. Jestem wielką fanką programów naukowych Discovery. Nikt nie podważy tego, że w czasach, kiedy powstawała Biblia, powszechnie pito wino i przyjmowano środki halucynogenne, więc nie można się obrażać za moje słowa. Ja się nie obrażam o to, że katolicy mówią, że kości dinozaurów diabeł podsypał pod ziemię, żeby sprawdzić naszą wiarę w Boga - mówiła w wywiadach.

W 2023 roku znowu powrócono do sprawy, kiedy Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w II instancji orzekł, że Doda została niesłusznie ukarana i tym samym otrzymała odszkodowanie.

Z tego, co zdążyła się dowiedzieć "Super Express" Doda musi bezwzględnie otrzymać odszkodowanie, które wynosi 10 tysięcy euro, czyi ok. 47 tysięcy złotych.

ZOBACZ TEŻ: To był dla niej ważny dzień. Aleksandra Kwaśniewska ujawnia: "Nie dostałam żadnego prezentu"

Z kolei dzisiaj Doda zdecydowała się na kolejny śmiały krok, który może bez niektórych zostać odebrany jako obraźliwy. Z okazji 13. rocznicy wydania płyty "7 pokus głównych" opublikowała na Instagramie sesję proponującą ten konkretny album. Trzeba przyznać, że ujęcia z tułowiem mężczyzny, z odkrytym biustem, pokrytym jedynie złotą farbą, czy z "zaszytymi" powiekami mogą szokować i budzić skrajne emocje.

Tak przynajmniej stwierdzili komentujący, którzy uznali, że sesja promocyjna sprzed 13 lat jest nie tylko odpychająca, lecz także diabelska.

Kurde, trochę szatańskie. Te zdjęcia napawają mnie dziwnym niepokojem. Jakoś mnie to odpycha - można przeczytać w komentarzach pod najnowszym postem piosenkarki.

Myślicie, że z okazji Bożego Ciała Doda mogła odpuścić sobie ten jeden post?

ZOBACZ TEŻ: Doda trafi do więzienia? Były partner piosenkarki nie odpuszcza