Opozda, Kalicka i Mrozowska stanęły przed sądem. O co je oskarżono? Grozi im ogromna grzywna
Joanna Opozda, Olga Kalicka, aktorki i Ewa Mrozowska, którą widzowie kojarzą z programu "Googlebox" stanęły przed sądem. Grozi im konieczność zapłacenia bajońskiej grzywny. Co takiego zrobiły?
Joanna Opozda, Ewa Mrozowska, Olga Kalicka
Joanna Opozda, Olga Kalicka i Ewa Mrozowska zostały oskarżone o popełnienie przestępstwa. Na swoich profilach w social mediach reklamowały alkohol, co jest zabronione. Co może je teraz czekać? Właśnie stanęły przed sądem.
Joanna Opozda nie wiedziała, że popełnia czyn zabroniony
Z wyjaśnień aktorki, Joanny Opozdy, wynika, że nie wiedziała ona, że reklamowanie musującego wina w mediach społecznościowych może stanowić przestępstwo. Gwiazda utrzymuje, że pytała o to agencję, która zleciła jej tę reklamę i otrzymała odpowiedź, że nie ma żadnego problemu z zamieszczaniem podobnych treści w sieci.
Przede wszystkim chciałabym oficjalnie przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni moim postem, to jest reklamą wina musującego na moich social mediach. Współpracę zleciła mi polska agencja "Friends and Brands", która okazała się niewiarygodna i wprowadziła mnie w błąd. Podejmując się działań z tą agencją, zapytałam, czy taka reklama wina na pewno jest zgodna z prawem. Pytałam o to kilka razy, co potwierdzają m.in. moje wiadomości do nich - wyznała Opozda, gdy zostały jej postawione zarzuty.
Celebrytki przed sądem
Zarówno Joanna Opozda, jak i Olga Kalicka oraz Ewa Mrozowska trafiły w końcu do sądu. Jak może skończyć się cała ta sprawa? Niezbyt przyjemne konsekwencje grożą za złamanie ustawy o wychowaniu w trzeźwości, która zakazuje promocji wyrobów alkoholowych.
Celebrytki mogą otrzymać karę grzywny, która boleśnie dotknie ich portfele. Kara może bowiem wynosić od 10 tysięcy złotych, aż do pół miliona!
