Do kiedy w Polsce trzeba będzie nosić maseczki? Minister zdrowia nie ma dobrych wieści
Koronawirus w Polsce oficjalnie pojawił się na początku marca. Wówczas wykryto go u tzw. pacjenta zero, Mieczysława Opałki. Liczba osób zarażonych wirusem SARS-CoV-2 w naszym kraju rośnie z każdym dniem. W piątkowy poranek przekroczyła 15 tysięcy, wśród nich 756 to ofiary śmiertelne.
08.05.2020 | aktual.: 08.05.2020 16:22
Koronawirus w Polsce. Do kiedy trzeba nosić maseczki?
Rozprzestrzenianie się koronawirusa próbuje zahamować polski rząd. Właśnie dlatego wprowadzono wiele restrykcji, które ograniczają kontakty międzyludzkie, tym samym hamują rozprzestrzenianie się wirusa. Na razie nie ma skuteczniejszego lekarstwa niż izolacja osób chorych.
Jednym z najnowszych obostrzeń jest obowiązek zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych. Obowiązuje on od połowy kwietnia i dotyczy wszystkich miejsc, za wyjątkiem lasów i własnych domów. Najpopularniejszą formą ochrony jest maseczka, ale można ją zastąpić chustą, przyłbicą czy szalikiem (albo maseczką z ręcznika papierowego tak jak prezydent Andrzej Duda).
Do kiedy będzie obowiązek noszenia maseczek? Minister zdrowia rozwiał wszystkie wątpliwości na ostatniej konferencji. Łukasz Szumowski otwarcie przyznał, że nos i usta będziemy musieli zasłaniać aż do chwili, w której zostanie odkryta szczepionka. Przy okazji postrzega przed lekceważeniem tego obowiązku:
Oznacza to, że twarz będziemy zasłaniać przez co najmniej kilka najbliższych miesięcy. Naukowcy podają, że szczepionka może być gotowa najwcześniej jesienią, ale to optymistyczna wersja. O wiele bardziej prawdopodobnym terminem jest wiosna 2021. Czekamy…