Szokujące doniesienia w sprawie wypadku polskiego biegacza. Wypadł z okna przez...
Łukasz Parszczyński to dobrze znany wśród fanów lekkoatletyki biegacz długodystansowy. Reprezentował Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Wystartował w dystansie na 3000 metrów.
10.02.2016 | aktual.: 10.02.2016 10:41
Parszczyński wraz z kadrą biegaczy przebywał na zgrupowaniu w hiszpańskim Lloret de Mar. 18 stycznia wypadł z balkonu na piątym piętrze hotelu. Miał wiele szczęścia, bo piętro niżej znajdował się duży taras. Mimo tego, Polak doznał obrażeń całego ciała i w ciężkim stanie trafił do szpitala. Został przetransportowany do Polski, jednak wieści są fatalne. Parszczyński może mieć złamaną miednicę, co uniemożliwi mu starty w przyszłości.
Świat sportu wciąż nie może otrząsnąć się po tej tragedii. Tymczasem zza granicy przyszły kolejne niepokojące wieści. Zdaniem hiszpańskiego Mundo Deportivo, Polak mógł uczestniczyć w modnym ostatnio balconingu
Balconing polega na popisywaniu się skokami między balkonami. Do Hiszpanii moda ta przyszła w 2010 roku. Zebrała niestety dramatyczne żniwo. W 2011 roku jeden z przypadków dotyczył sportowca – mistrza dirt jumpingu Dane'a Searlsa, zginął po nieudanym skoku z balkonu do basenu.
Informacji gazety dotyczących Polaka nie potwierdziła jeszcze policja. Miejmy jednak nadzieję, że Łukasz Parszczyński szybko dojdzie do siebie.