Dopiero teraz to wychodzi na jaw. Przyjaciel Aviciego wyjawił co było bezpośrednią przyczyną śmierci dj‑a: "Kiedy zobaczyłem go tamtej nocy…"
Artysta Tim Beling, znany jako Avicii, został znaleziony martwy w Muskat w Omanie. Oficjalnie nie jest znana przyczyna jego śmierci. Tajemnicą poliszynela jest jednak to, że piosenkarz miał poważne problemy z alkoholem, które zaczęły się już kilka lat temu, kiedy przeszedł zapalenie trzustki. W 2014 roku odwołał również wiele koncertów ze względu na kolejne kłopoty ze zdrowiem. Przeszedł operacje wycięcia wyrostka robaczkowego oraz woreczka żółciowego.
22.04.2018 | aktual.: 23.04.2018 01:49
Przyjaciel Tima, Nile Rodgers, choć wiedział o zdrowotnych problemach 28-letniego twórcy, to jego śmierć wprawiła go w prawdziwe osłupienie:
Nile zdradził przy tej okazji mediom szokującą informację. Wyznał, że podczas ich ostatniego spotkania obiecał mu, że ten kończy z piciem:
Wiele zatem wskazuje na to, że to właśnie alkohol był bezpośrednią przyczyną zgonu piosenkarza. Ale tego już prawdopodobnie się nie dowiemy, ponieważ rodzina nie chce dzielić się takimi wiadomościami z nikim spoza najbliższego otoczenia.