Courtney Cox w szczerym wyznaniu o operacjach plastycznych: ,,Zrobiłam ze sobą rzeczy, których żałuję" [WIDEO]
Courtney Cox jest znaną aktorką z kultowego serialu Przyjaciele, w którym wcieliła się w rolę Moniki. Ostatnio wystąpiła w programie Beara Gryllsa, gdzie szczerze opowiedziała o operacjach plastycznych, którym się poddała.
Karolina Badziak
To nie łatwe być cały czas w obszarze zainteresowań mediów i ludzi. To ogromna presja, z którą nie każdy potrafi sobie poradzić. Aktorka przyznała także, że nie łatwo jest się starzeć, ale w końcu, jak 52 latka wiele zrozumiała.
Próbowałam oszukać naturę, ale nie da się. Czasami mimo, że robisz co w twojej mocy, nagle patrzysz w lustro i myślisz sobie: "Boże, wyglądam koszmarnie". Zrobiłam ze sobą rzeczy, których żałuję. Na szczęście były to też zabiegi odwracalne. Dzięki Bogu, bo delikatnie mówiąc,nie wyglądałam najlepiej, a ludzie w mediach społecznościowych potrafią być okrutni - powiedziała. Teraz mam nowe motto: "niech się dzieje, co chce! - wyznała Courtney
Na szczęście teraz już lepiej radzi sobie z upływającym czasem. Dostrzegła nawet plusy bycia coraz starszą...
Istnieją pewne plusy bycia coraz starszą, np. patrzenie jak dorasta moja córka. Właśnie skończyła 12 lat i widzę w niej dużo podobieństw do mnie.Cieszę się, że to, co przeszłam mogę wykorzystać, by mądrze ją wychować. - dodała
To naprawdę odważne wyznanie...