Córeczka Anny Wendzikowskiej trafiła do szpitala. "Wczoraj wieczorem ostry dyżur". Dolegliwości dziewczynki nie chcą ustąpić
Anna Wendzikowska przez lata związana była ze stacją TVN. Dziennikarka regularnie pojawiała się w programie śniadaniowym stacji, gdzie prezentowała najważniejsze wydarzenia z Hollywood i przeprowadzała wywiady z amerykańskimi sławami. Zaledwie kilka dni temu przekazała fanom, że podjęła jedną z najtrudniejszych decyzji w życiu i po 15 latach zrezygnowała z pracy.
11.08.2022 | aktual.: 11.08.2022 11:18
Gwiazda na brak pracy nie może jednak narzekać, ponieważ ma własną markę odzieżową, która cieszy się dużym powodzeniem wśród klientek. Wszystko to łączy z opieką nad córeczkami. Minionej nocy jedna z dziewczynek trafiła do szpitala.
Anna Wendzikowska trafiła z córką do szpitala. Co się stało?
Chociaż kariera byłej gwiazdy TVN prężnie się rozwija już od lat, to zdecydowanie nie szło to w parze z udanym życiem prywatnym. Ma już za sobą jedno nieudane małżeństwo, a także dwa głośne związki. Z każdego z nich doczekała się córki. Jest mamą Kornelii, która jest owocem jej związku z Patrykiem Ignaczkiem oraz młodszej Antosi, która jest córką Jana Bazyla. Z żadnym z nich nie udało jej się zbudować trwałej relacji, a dziewczynki wychowuje samotnie.
Ania prężnie prowadzi swoje konto na Instagramie, a tam poinformowała, że ze starszą dziewczynek trafiła w nocy do szpitala na ostry dyżur. Kornelia miała podejrzenie wyrostka robaczkowego.
Niestety po powrocie do domu dolegliwości dziewczynki nie ustąpiły. Na kolejnej relacji gwiazda pokazała, jak czuwa nad córeczką w łóżku. Miejmy nadzieję, że Kornelia szybko dojdzie do siebie, a ból w końcu ustąpi.