Gwiazda holenderskiego show sprawiła prezent Lechowi Wałęsie. Były prezydent marzył o tym latami
Kris Florek po ukończeniu liceum wyprowadził się do Holandii. W kraju Beneluksu zaczął układać swoje życie na nowo. Otworzył firmę budowlaną, z której usług postanowili skorzystać producenci tamtejszej edycji programu Wolni od długów. Mężczyzna występuje w roli eksperta, który wspiera potrzebujące rodziny, znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej.
To na planie show usłyszał masę komplementów pod adresem Michała Szpaka. W jednej z rozmów wyznał, że holenderska produkcja zwróciła uwagę na polskiego wokalistę po jego głośnym występie na Eurowizji w 2016 roku.
Florek w polskim show-biznesie co jakiś czas gości na salonach. Głównie angażuje się w akcje charytatywne. W branży zdążył nawiązać kilka cennych znajomości, m.in. z Rinke Rooyensem, z którym współpracuje przy wydaniu swojej trzeciej książki.
Kris Florek o spotkaniu z Lechem Wałęsa i prezencie dla byłego prezydenta
Przy pracy nad publikacją – poradnikiem po Holandii dla Polków, wspiera go sam Lech Wałęsa. Panowie mają za sobą owocne spotkanie zaaranżowane przez menadżerkę gwiazd i wieloletnią przyjaciółkę rodziny Wałęsów, Aldonę Wleklak, po którym Kris obiecał byłemu prezydentowi Polski, że spełni jego marzenie.
Kris Florek w rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradził, jaki prezent szykuje dla Wałęsy:
To wszystko zaczęło się od ostatniego spotkania z Prezydentem. To było niesamowite spotkanie pełne wrażeń i motywacji dla mnie. Z rozmów z Prezydentem Lechem Wałęsą zrozumiałem, że jego marzeniem jest trzykołowy rower. W Holandii mamy takich pełno, więc stwierdziłem, że kolejną moją niespodzianką dla niego będzie rower.
Jak udało im się spotkać?
Cały pomysł wyszedł z mojego projektu, którym się zajmuje. Czyli moja książka, która opowiada o Holandii. Wiem też, że Lech Wałęsa w Holandii jest odbierany jako bohater, dlatego stwierdziłem, że nie może go zabraknąć w mojej książce. Kiedy zapytałem, czy zgodziłby się na to spotkanie, dodałem jeszcze, że pracował z moim dziadkiem, który mi pomagał i od razu się zgodził. Więc w ciągu tygodnia siedzieliśmy razem przy stole.
Jakie wrażenie zrobił na nim Lech Wałęsa?
Ogromne. To jest człowiek, który jest taki sam jak my. I nawet on nie zdaje sobie sprawy, jaki miał wpływ na Polskę i Europę. To była normalna rozmowa.
O tym, że Kris Florek ma wielkie serce, można się przekonać zerkając na ofertę, jaką przekazał na WOŚP. Biznesmen zaprasza zwycięzcę aukcji do Amsterdamu. Finansuje przelot, hotel i pobyt w stolicy Holandii. Zainteresowanych odsyłamy tutaj.
Całość rozmowy w materiale wideo.