Wszyscy mówią o Meghan i Harrym, ale co z ich synem? Archiego czekają duże zmiany. Jedna z nich już budzi kontrowersje
Meghan Markle i książę Harry postanowili opuścić rodzinę królewską. O swojej decyzji opowiedzieli w oficjalnym oświadczeniu, które w social mediach pojawiło się w środę, 8 stycznia. Ich decyzja komplikuje nie tylko życie rodziny królewskiej, ale także edukację ich syna, Archiego.
Para książęca co prawda planuje zrównoważyć czas między Wielką Brytanią a Ameryką Północną, ale specjaliści zastanawiają się, co w takim razie z dalszym rozwojem Archiego?
W oświadczeniu nie padły jednak żadna konkretne informacje.
Co czeka syna Meghan i Harry'ego po opuszczeniu rodziny królewskiej?
Eksperci od edukacji przewidują, że para książęca może zdecydować się na nauczanie domowe, które w Kanadzie jest zgodne z prawem i często wykorzystywane przez obywateli. Takie rozwiązanie bardzo ułatwiłoby im życie, pozwalając spędzić z synkiem sporo czasu.
Brytyjska specjalistka od wychowania, Elizabeth O'Shea, zwraca uwagę na inne aspekty. Według niej nauczanie w domu stoi w sprzeczności z wyznawanymi przez Meghan i Harry'ego wartościami i ich chęcią do zapewnienia Archiemu "normalnego życia". Poza tym edukacja w domu nie pozwala również na wykształcenie umiejętności społecznych.
Rewolucyjna decyzja Meghan Markle i księcia Harry'ego spowodowała wielkie zamieszanie. Okazuje się, że będzie ono dotyczyło także małego Archiego. Ciekawe czy para książęca dokładnie to sobie przemyślała…