Chrzest Lilibet. Lista gości robi wrażenie. Nazwiska jak na Oscarach
Młody książę Archie Sussex – jak go teraz oficjalnie można nazywać, po tym, jak jego rodzice uznali, że ich dzieci będą korzystać z tytułów – został ochrzczony przez arcybiskupa Kościoła anglikańskiego w prywatnej kaplicy zamku Windsor, w otoczeniu przyszłych królów i królowych oraz w tysiącletniej tradycji. Tymczasem jego młodsza siostra Lilibet nie miała królewskiego chrztu, tylko dużo bardziej kameralny, który odbył się w zeszły weekend w domu jej rodziców w Kalifornii.
Właśnie wyciekła lista gości, a tam nazwiska jak na Oscarach.
Chrzest Lilibet. Lista gości
Nie pojawili się członkowie rodziny królewskiej, którzy według źródeł z otoczenia Sussexów zostali zaproszeni. Król Karol, królowa małżonka Camilla oraz książę i księżna Walii mimo to nie przybyli, co później tłumaczono tym, że są bardzo zajęci przygotowaniami do koronacji.
Prawie 2-letnia Lilibet została ochrzczona w piątek 3 marca przez wielebnego Johna Taylora w posiadłości Harry'ego i Meghan w Montecito w ogrodzie z widokiem na Ocean Spokojny. Informator New Idea mówił:
Ojciec chrzestny Lili, hollywoodzki aktor i producent, Tyler Perry – który przyjął tę rolę pod warunkiem, że chrzciny nie odbędą się w Wielkiej Brytanii – przybył na ceremonię, wraz z innymi znanymi twarzami, w tym gwiazdami talk-show Ellen DeGeneres i Oprah Winfrey.
Na uroczystości nie zabrakło też mamy Meghan, Dorii Ragland i grupy ich amerykańskich przyjaciół.
Dlaczego na chrzcie Lilibet nie pojawili się Kate, William i Karol III?
Jak już wspominaliśmy, kilka źródeł potwierdza, że Kate, William i król Karol III z małżonka otrzymali zaproszenia. Niestety dla członków rodziny królewskiej wpłynęły one za późno, bo tu ważne jest najlepiej kilkumiesięczne wyprzedzenie – czego Sussexowie byliby świadomi.
W zeszłym tygodniu, kiedy Sussexowie ujawnili, że będą używać tytułów w stosunku do Archiego i Lili, do czego mają prawo, biorąc pod uwagę, że są wnukami monarchy w linii męskiej, wywołało to falę wstrząsów w pałacu. Karol jest zachwycony i napisał nawet list do wnuczki.
Pałac Buckingham potwierdził, że zaktualizuje linię sukcesji na swojej stronie internetowej, aby uwzględnić nowe tytuły Archiego i Lili, ale zrobi to we właściwym czasie.