Brigitte Macron wystąpiła w trzech kreacjach jednego dnia. Wszystko po to, by przyćmić Melanię Trump!
11 listopada to nie tylko Dzień Niepodległości w Polsce. Tego dnia obchodzona jest również rocznica zakończenia I Wojny Światowej - we Francji z tej okazji spotkały się głowy wielu europejskich krajów oraz specjalni goście, którzy przybyli na uroczystości związane z tym niezwykłym dniem. Widziano Angelę Merkel, widziano Władimira Putina, pojawił się również Donald Trump. Oni wszyscy byli jednak mało ciekawi w porównaniu z Melanią Trump i Brigitte Macron, która prowadziła swoisty modowy pojedynek z Pierwszą Damą Stanów Zjednoczonych.
11.11.2018 | aktual.: 12.11.2018 01:42
Brigitte wystąpiła tego dnia w trzech różnych stylizacjach. Podczas uroczystości odbywającej się na grobie Nieznanego Żołnierza, miała na sobie obcisłe czarne spodnie, szpilki oraz płaszcz w kolorowe pasy. Później zamieniła swojego "pasiaka" na długi czarny płaszcz z wielkimi złotymi guzikami w militarnym stylu i białą koszulę. Wyglądała w nim niezwykle poważnie, ale również bardzo stylowo. Na koniec, podczas lunchu w Wersalu, Pierwsza Dama Francji zarzuciła na siebie zieloną marynarkę z dwoma rzędami guzików. Pod nią miała na sobie białą bluzkę z ozdobną, wiązaną pod szyją szarfą.
W tym samym czasie Melania przez cały dzień paradowała w wysokich szpilkach i szarej sukience o płaszczowym kroju. Rozkloszowana spódnica i mocno zaznaczona paskiem talia w połączeniu z burzą loków i podkreślającym oczy makijażem dawały efekt glamour i z samozachowawczej kreacji robiły prawdziwą perełkę.
Myślicie, że Brigitte uda się ją przebić następnym razem? ;)