Piotr Woźniak-Starak: Brat pożegnał go wzruszającymi słowami: "Nie nadrobimy już straconych chwil". Cały wpis rozrywa serce
28.08.2019 13:47, aktual.: 29.08.2019 00:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Piotr Woźniak-Starak zginął w nocy z 17 na 18 sierpnia, tuż po tym, jak wypadł z pokładu motorówki do jednego z mazurskich jezior. Ciało milionera znaleziono dopiero cztery doby później. Informacja o śmierci producenta filmowego wstrząsnęła całym środowiskiem artystycznym. Miał zaledwie 39 lat, a w planach kolejne projekty. Na 8 listopada zaplanowana jest premiera jego ostatniego filmu Ukryta gra.
Jan Woźniak pożegnał Piotra Woźniaka-Staraka
W mediach wciąż nie milkną informacje na ten temat, a rodzina zmarłego publikuje nekrologi rozrywające serce. Dziś w Gazecie Wyborczej ukazał się kolejny. Jego autorem jest stryjeczny brat zmarłego, Marian Jan Woźniak:
Ten wpis wielu skłoni do refleksji. Często przecież zapominamy o tym, jak kruche jest nasze życie. Wystarczy moment, żeby stracić bliską osobę. To tyczy się każdego z nas. Bez względu na wykonywany zawód, zarobki, sytuację rodzinną.
Zobacz także
Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka
Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka odbędzie się już jutro (w czwartek 29.08) o godzinie 19.00 w podwarszawskim Konstancinie. Rodzina prosi o nieskładanie kondolencji i nie przynoszenie kwiatów. Dzień później urna z jego prochami zostanie przewieziona do Fuldy koło Giżycka. To było wyjątkowo ważne miejsce dla scenarzysty.