Rodzina pierwszy raz o śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. "Chcielibyśmy cofnąć czas. Jeżeli Piotr nie zdążył kogoś przeprosić, robimy to w jego imieniu."
Piotr Woźniak-Starak nie żyje. Mężczyzna zmarł w trzeci weekend sierpnia na skutek tragicznego wypadku. Chociaż w mediach wiele osób wypowiedziało się na temat śmierci producenta, a media społecznościowe zalała lawina wzruszających wpisów, najbliżsi producentowi nie komentowali całej sytuacji.
Rodzina komentuje śmierć Piotra Woźniaka-Staraka
Rodzina, milczenie po śmierci Piotra, przerwała w poniedziałek 26 sierpnia. Wówczas do prasy trafił nekrolog, w którym we wzruszających słowach pożegnano syna, męża i brata. W oświadczeniu, opublikowanym na łamach m.in. Rzeczpospolitej czytamy, że Piotr Woźniak-Starak był osobą, która bardzo kochała życie:
Żył szybko, jakby wiedział, że musi się spieszyć. Nie potrafił i nie chciał być sam. Kochał ludzi, uwielbiał być z nimi. Jego miejscem wybranym była Fuleda. Uwielbiał spędzać tam czas z przyjaciółmi i ich bliskimi. Chciał, żeby wszyscy dobrze się czuli w Jego towarzystwie, w miejscu, które wypełniał sobą. Na Mazurach najlepiej odpoczywał, najlepiej się bawił, najbardziej lubił pracować. To tutaj rodziły się pomysły na filmy. Fuleda była najbardziej udaną scenografią Jego życia, a piękno jego natury najpiękniejszym planem filmowym. Miał w sobie tak wiele energii, radości i pomysłów, którymi tak szczodrze obdarzył Rodzinę i Przyjaciół.
Najbliżsi przyznali także, że chociaż chcieliby cofnąć czas, jest to niemożliwe. W imieniu Piotra pragną więc podziękować, a także przeprosić wszystkich tych, którzy na to zasłużyli, a którym to Woźniak-Starak nie był w stanie powiedzieć tego osobiście:
Chcielibyśmy cofnąć czas, powiedzieć rzeczy niewypowiedzianie, wysłuchać, czego nie zdążył wyrazić, coś dokończyć, zamknąć. Los pozostawił jednak niedomknięte drzwi. Piotr, przechodząc przez nie, wciąż z nami będzie. Jeżeli Piotr nie zdążył komuś podziękować, kogoś przeprosić - robimy to w Jego imieniu.
Dodajmy, że nie tylko rodzina, ale także przyjaciele na łamach gazet, uczcili pamięć Woźniaka-Staraka.