Wstrząsające świadectwo Borysa Szyca w odpowiedzi na materiał TVP: "Czekam, aż walniecie w swoje DNO"
Sprawą hucznej imprezy po gali wręczenia Oscarów żył cały świat. Wszystko za sprawą Kingi Rusin i jej zdjęcia z Adele, które wywołało prawdziwą burzę w mediach. Fotka zniknęła z profilu dziennikarki, a pojawiło się oświadczenie.
18.02.2020 | aktual.: 18.02.2020 12:57
Gwiazda TVN-u zapewnia, że wszystko, co napisała, było prawdą. Było wręcz formą dziennikarską, reporterską. Dzięki niej dowiedzieliśmy się, jak wyglądają wielkie, tajne imprezy największych sław. Jej publikację komentowano w wielu środkach masowego przekazu.
Za relację z afterparty zabrała się nawet Telewizja Polska. Problem tylko w tym, że ich materiał został podobno zmanipulowany. Tak przynajmniej twierdzi Piotr Zelt, który w swojej wypowiedzi bronił Kingi. Jego słowa zmontowano jednak tak, że wyszło zupełnie odwrotnie.
Borys Szyc o alkoholizmie
Sprawa ciągnie się dalej. Światek medialny i aktorski nie może przemilczeć kolejnego kłamstwa TVP. W sprawę zaangażował się nawet Borys Szyc. Aktor zdecydował się na poważne i szalenie szczere wyznanie dotyczące swojej walki z chorobą alkoholową.
Czytając ten wpis, przechodzą ciarki po plecach. Motywacja do życia i wygrana walka z chorobą to skarb, który ma dziś w swoich rękach Borys Szyc. A co do tego ma właśnie Telewizja Publiczna? Aktor stwierdził, że kłamstwo to właśnie domena ludzi chorych. Zaznaczył, że twórcy zmanipulowanego materiału TVP idą w złym kierunku.
Pod mocnym wpisem aktora pojawiły się komentarze, które w pełni popierają jego wypowiedź. Internauci - w tym znane osobowości - są po jego stronie! Wyciągają też sprawę olbrzymiego funduszu przekazanego właśnie Telewizji Publicznej, która w dużej mierze mija się z prawdą.