Blanka Lipińska zaszalała z fryzurą. Krok po kroku opisała, jak samodzielnie uzyskać taki efekt
Blanka Lipińska jest osobą, dla której nie ma tematów tabu. Chętnie opowiada m.in. o swoich doświadczeniach seksualnych. Pod koniec ubiegłego roku zszokowała wszystkich i wyjawiła, że jest biseksualna. W rozmowie z Vivą!, ze szczegółami opisała swój pierwszy raz z przyjaciółką. Miała wtedy 21 lat i lubiła eksperymentować. Najbardziej zapadł jej w pamięć sposób, w jaki była dotykana. Twierdzi, że żaden mężczyzna nie był dla niej tak czuły i delikatny.
16.03.2022 | aktual.: 16.03.2022 15:12
W ostatnim czasie pisarka jednak spotykała się z płcią przeciwną. Po rozstaniu z Baronem pojawiły się plotki, że ma nowego partnera. Niedawno wyjawiła, że nauczona doświadczeniem nie zamierza pokazywać swoich wybranków publicznie. Obecnie przebywa w Tajlandii, jednak nie pokazuje osoby, z którą poleciała na wakacje. Zapewniła tylko, że nie podróżuje sama, co zrodziło spekulacje dotyczące tego, że jest w kolejnym związku.
Blanka Lipińska zaszalała z fryzurą. Opisała, jak uzyskać taki efekt
Największa popularność spadła na Blankę w 2018 roku, kiedy ukazała się jej debiutancka powieść 365 dni. Od tamtej pory zebrała wokół siebie wielu fanów, którzy z zapartym tchem śledzą co u niej słychać. Gwiazda swoją codziennością dzieli się z nimi za pośrednictwem konta na Instagramie, które zaobserwowało już prawie 800 tysięcy użytkowników.
36-latka co jakiś czas eksperymentuje ze swoją fryzurą. Niedawno zdecydowała się na zdjęcie doczepianych włosów i zapowiedziała, że przy tej długości planuje zostać na dłużej. To jednak nie wykluczyło zmian, jeśli chodzi o ułożenie. Lipińska, nagrywając relację, zaskoczyła metamorfozą. Jak się okazało, taki efekt uzyskała sama:
W dalszej części krok po kroku zdradziła, jak udało jej się ułożyć w ten sposób włosy:
Na koniec pisarka zaczęła narzekać na wysokie temperatury w Tajlandii. Wielu myślało, że pot na jej twarzy, to zasługa makijażu, którym chciała rozświetlić buzię:
Zdjęcia Blanki z nowej fryzurze prezentujemy w naszej galerii. Podoba wam się w takim wydaniu?