Blanka Lipińska przeżywa prawdziwy koszmar na wakacjach. Szybko nie będzie jej dane wrócić do kraju. „Nie wyrabiam”
Blanka Lipińska większość czasu w roku spędza poza granicami kraju. Wielokrotnie podkreślała, że uwielbia przygody oraz podróże - szczególnie te do ciepłych miejsc. Najchętniej wyjeżdża w zimowym okresie, kiedy w Polsce termometry wskazują minusowe temperatury. W ciągu ostatnich miesięcy zwiedziła spory kawałek świata m.in. Meksyk, Azję, Malediwy czy Zanzibar. Nie zawsze jednak wszystko idzie po jej myśli.
14.03.2022 19:20
Tym razem autorka bestsellerowej powieści 365 dni wybrała się do Tajlandii. Jakiś czas temu opublikowała fotkę ze słoniem, za co jej się oberwało. Internauci zasypali ją wiadomościami, w których pisali, że tego typu miejscach znęcają się i wykorzystują biedne zwierzęta w celach zarobku. Blanka postanowiła odpowiedzieć i zapewniła, że właściciele umożliwiają turystom spotkania ze słoniami, dzięki czemu mają pieniądze na ich utrzymanie. Dodała, że osoby, które zarządzają miejscem, uratowały już wiele stworzeń. To jednak nie wszystkich uspokoiło.
Blanka Lipińska nie ma już siły. Co się stało?
Pisarka pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Niemal codziennie publikuje relacje, podczas których zaraża swoim dobrym humorem obserwatorów. Tym razem jednak postanowiła przestrzec innych przed wyborem miejsca na urlop. Stanowczo odradziła Tajlandię. Okazało się, że jest za gorąco, nawet dla miłośników wysokich temperatur:
Lipińska po chwili dodała, że uwielbia się opalać, jednak temperatura jest na tyle wysoka, że nie jest w stanie wytrzymać na słońcu. Z tego powodu większość czasu spędza w domku, w którym się zatrzymała:
36-latka poradziła także, by lecąc na Tajlandię nie zatrzymywać się w jednym miejscu:
Sama jednak popełniła ten błąd i opłaciła willę na cały pobyt, co uniemożliwia jej zmianę lokalizacji. Gwiazda wyjawiła także, że jej wakacje kończą się w momencie, gdy w Polsce będzie już trwać kalendarzowa wiosna. Oznacza to, że jeszcze przez około tydzień będzie mierzyć się ze skwarkiem.
Na koniec odpisała na pytanie internautki, która była ciekawa tego, jak w skali od 1 do 10 ocenia swoją wyprawę:
Jesteście fanami Blanki Lipińskiej?