Po finale "Tańca z Gwiazdami" Beata Tadla była zbyt roztrzęsiona. Dopiero teraz pochwaliła się Kryształową Kulą i wyznała, że... spotkała ją ogromna przykrość!
Beata Tadla i Jan Kliment zwyciężyli w ósmej edycji Tańca z Gwiazdami, pokonując na ostatniej prostej Kasię Dziurską i Tomasza Barańskiego. Radość pary nie miała granic, zwłaszcza, że Beata przeszła naprawdę długą i ciężką drogę w programie. Nie pochwaliła się swoim zwycięstwem w social mediach od razu po emisji show - dopiero w niedzielę 13 maja zdecydowała się oficjalnie pokazać fanom swoją Kryształową Kulę.
13.05.2018 15:30
W pięknych słowach podziękowała za wsparcie i wyznała, że... straciła telefon po finale! Gorzka tabletka na zakończenie przyjemnego dnia, ale nawet ona nie była w stanie ostudzić ducha Tadli:
Fani gratulowali jej i żartowali, że telefon zgubiła pewnie z emocji:
My również kolejny raz gratulujemy! Jak wam się podoba Kryształowa Kula Beaty? ;)