Awantura na ekranie? Beata Tadla jest tak cięta na Jarosława Kreta, że Nowa TV musiała podjąć radykalne kroki!
Rozstaniem Beaty Tadli i Jarosława Kreta przez długie miesiące żyła cała Polska. Pogodynek zachował się skandalicznie, porzucając dziennikarkę na oczach całego kraju - zrobił to w tak okrutny sposób, że gdy wziął udział w Tańcu z Gwiazdami, widzowie wyeliminowali go od razu. Widząc co jego zachowanie zrobiło z jego życiem zawodowym, próbował to wszystko odkręcić, ale było już za późno.
27.08.2018 | aktual.: 27.08.2018 11:52
Tadla żyje teraz pełnią życia, a na Kreta jest tak cięta, że władze Nowa TV musiały zmienić formę zapowiadania pogody po wiadomościach. Zrezygnowano z rozmów pomiędzy Beatą i jej byłym, choć gdy na antenie są inni dziennikarze, krótkie pogaduszki nadal są kręcone.
Jarosław Kret chce wrócić do Beaty Tadli
Kret z kolei wciąż żyje nadzieją:
To zresztą żadna nowość. Kret już kilka miesięcy temu żalił się, że bez Beaty nie wyobraża sobie dalszego życia, rozstanie jest ciężkie, a on bardzo za nią tęskni i chciałby znów dostać szansę:
Beata ma na szczęście wystarczająco rozsądku, by go ignorować. Teraz, gdy nie będą musieli widywać się w pracy, będzie jej jeszcze łatwiej wyrzucić go z pamięci.