Barbara Kurdej-Szatan odpowiada na zgryźliwe słowa Małgorzaty Opczowskiej. Dosadny komentarz
Małgorzata Opczowska w kąśliwy sposób skomentowała zakończenie emisji programu "Cudowne lata", który prowadziła Barbara Kurdej-Szatan. Aktorka i prezenterka odniosła się do tych słów. Stwierdziła, że ani zawodowo, ani prywatnie nie kojarzy Opczowskiej. Te słowa mogą zaboleć byłą prezenterkę "Pytania na śniadanie".
Małgorzata Opczowska w komentarzu na Instagramie zabrała głos po tym, jak TVP potwierdziła, że nie będzie nowych odcinków programu "Cudowne lata", prowadzonego przez Barbarę Kurdej-Szatan. "Jak mi nie przykro" stwierdziła Opczowska. Kurdej-Szatan odniosła się do tych słów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Basia Kurdej-Szatan o nowych projektach. Co z M jak Miłość i PnŚ?
Barbara Kurdej-Szatan o słowach Małgorzaty Opczowskiej. Zaboli?
Plotek skontaktował się z Małgorzatą Opczowską, by rozwinęła myśl, którą zawarła w komentarzu na Instagramie. Prezenterka powiedziała, że chodziło o sytuację, w której Barbara Kurdej-Szatan obraziła strażników granicznych kilka lat temu.
Ten mój emocjonalny komentarz jest niczym w porównaniu z tym, jak pani Kurdej-Szatan nazwała naszych dzielnych chłopców ze Straży Granicznej - stwierdziła Opczowska.
Barbara Kurdej-Szatan odniosła się do słów Opczowskiej. Przede wszystkim stwierdziła, że nie zna tej osoby - ani zawodowo, ani prywatnie. Oj, te słowa mogą zaboleć zwolnioną z "Pytania na śniadanie" prezenterkę.
A pani Opczowskiej kompletnie nie znam, nie widziałam jej nigdy ani prywatnie, ani zawodowo, ani na ekranie, więc nic na jej temat nie powiem i komentować tym bardziej nie będę - stwierdziła.
Barbara Kurdej-Szatan o zakończeniu "Cudownych lat"
Okazuje się, że Barbara Kurdej-Szatan nie została poinformowana, dlaczego program jest zdjęty z anteny. Prezenterka ma jednak swoje podejrzenia.
Wydaje mi się, że program był zbyt kosztowny, każdy odcinek zaszczycało mnóstwo gwiazd i zespołów i może to był powód zakończenia? Na pewno była to i dla mnie, i dla całej ekipy przepiękna przygoda! Już się przyzwyczaiłam w swym zawodzie, że projekty przychodzą i odchodzą - stwierdziła.
Aktorka miała wziąć udział w innym programie TVP, jednak kolidowałoby to z jej planami teatralnymi. Niedługo bowiem odbędzie się premiera spektaklu, inspirowanego życiem Iny Benity, przedwojennej gwiazdy - "Ina. Wolisz, kiedy się śmieję". Na scenie poza Barbarą Kurdej-Szatan zobaczymy jej siostrę, Katarzynę.