ExclusiveBarbara Bursztynowicz ma za sobą pobyt w szpitalu: "Uratowano mi życie". Na co musi szczególnie uważać? [WIDEO]

Barbara Bursztynowicz ma za sobą pobyt w szpitalu: "Uratowano mi życie". Na co musi szczególnie uważać? [WIDEO]

Barbara Bursztynowicz ma za sobą pobyt w szpitalu: "Uratowano mi życie". Na co musi  szczególnie uważać? [WIDEO]
30.08.2023 12:25, aktualizacja: 30.08.2023 14:14

Barbara Bursztynowicz, będąca alergiczką, przed kilkoma laty przeżyła ciężki wstrząs anafilaktyczny. Lekarzom udało się uratować życie aktorki, jednak wciąż musi na siebie uważać. Szerzej opowiedziała o tym w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, Karoliną Motylewską.

Na co musi uważać Barbara Bursztynowicz?

Bursztynowicz nie jest łatwo żyć z alergią.

Jestem alergikiem. Niestety bardzo cierpię z tego powodu i zdarzają się takie przypadki, że muszę wziąć zastrzyk i tyle. Znalazłam się wtedy w szpitalu, bo nałożyło się na to mnóstwo różnych sprzyjających mojej alergii okoliczności i uratowano mi życie. Ale to był przypadek, zdarzenie, jakoś z tym żyję, chociaż nie jest mi łatwo, bo świat jest okrutny wobec ludzi chorych na alergię, szczególnie jeśli chodzi o takich wrażliwców – zaczęła.

Jakie zmiany musiała wprowadzić w swoje życie?

Musiałam sobie zupełnie inaczej ułożyć jadłospis, bywanie w takim dużym zgromadzeniu też jest problemem, boję się, że ktoś się za mocno wyperfumuje, usiądzie obok mnie – kontynuowała.

Unikanie zapachu perfum jest dla niej bardzo trudne, jednak i tak musi na to szczególnie uważać.

Ja jestem też alergikiem wziewnym i wszystkie zapachy odczuwam bardziej niż przeciętny człowiek. To jest utrudnienie, a z drugiej strony nie mogę zwracać uwagi moim przyjaciołom, żeby się nie perfumowali. Każdy ma inne powonienie i dla niektórych coś jest mało wyczuwalne, a dla mnie jest to duszące – wyznała.

Całego wywiadu wysłuchacie w poniższym wideo.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także