Pierwszy skandal na Eurowizji 2016! Wystąpi państwo, które miało nie pojawić się w konkursie
Konkurs Piosenki Eurowizji co roku przyciąga przed telewizory setki milionów widzów z całego świata. Od kilkunastu lat Eurowizję bardzo uważnie śledzą fani z Australii. W tamtym roku organizatorzy konkursu postanowili sprawić Australijczykom niespodziankę i zaprosić ich na jubileuszową 60. edycję festiwalu.
20.11.2015 | aktual.: 06.04.2016 18:21
Choć do Eurowizji 2016 pozostało jeszcze pół roku, organizatorzy już podgrzewają atmosferę wokół niego. Wszystko za sprawą ich kontrowersyjnej decyzji dotyczącej ponownego występu... Australii!
Choć jej udział w konkursie miał być jednorazową przygodą, wszystko wskazuje na to, że i w tym roku Australia powalczy o zwycięstwo. Tym razem na normalnych zasadach - ich wykonawca będzie musiał, tak jak reprezentanci innych krajów (w tym Polski), wziąć udział w półfinałach i dopiero ewentualnie awansować do ostatniego etapu konkursu.
Tak tę decyzję skomentowało szefostwo wydarzenia:
Piosenka, która w zeszłym roku reprezentowała Australię zajęła w konkursie miejsce w pierwszej piątce i wniosła dużo świeżości do konkursu. Mimo to, organizatorzy konkursu w tamtym roku jasno deklarowali, że w konkursie już nigdy nie pojawią się goście spoza Europy.
Fani Eurowizji pamiętają dokładnie te słowa i dziś są podzieleni w sprawie powrotu Australii.
Dami Im z Sound Of Silence - Australia Eurowizja 2016
Australię na Eurowizji 2016 reprezentuje Damy Im z piosenką Sound Of Silence.