Co się dzieje z Archiem? Meghan i Harry milczą, zagraniczna prasa szaleje. Kto zajmuje się dzieckiem Sussexów?
Kiedy książę Harry i Meghan Markle zakończyli w tym tygodniu swoją oficjalną wizytę w Londynie, niektórzy obserwatorzy zastanawiali się, gdzie w tym czasie przebywał niewidziany od grudnia 2019 roku Archie Harrison. W związku z pandemią koronawirusa Sussexowie podjęli decyzję o niezabieraniu dziecka w daleką podróż.
Archie Harrison chroniony przed koronawirusem
Informacje o powodach nieobecności hrabiego Archiego potwierdził reporter The Telegraph, który wziął udział w spotkaniu w Pałacu Buckingham, w którym uczestniczyła sama Meghan oraz 23 studentów i naukowców, którzy otrzymali stypendia od Stowarzyszenia Uniwersytetów Wspólnoty Narodów.
Po poniedziałkowej dorocznej uroczystości z okazji dnia Wspólnoty Narodów książę Harry i Meghan Markle wrócili do Kanady, aby dołączyć do swojego 10-miesięcznego syna. Podczas swojej nieobecności para podobno codziennie łączyła się przez FaceTime'a z opiekunką, aby móc widywać swoje dziecko. Osoba z otoczenia małżonków zdradza, że chłopiec pozostaje cały czas pod dobrą opieką.
Od 31 marca książę Harry i Meghan Markle oficjalnie nie będą już częścią rodziny królewskiej. W specjalnym oświadczeniu rzecznik księcia i księżnej Sussex potwierdził, że nie będą oni również używali nazwy Sussex Royal w swoich przyszłych przedsięwzięciach.