Antoni Królikowski nie stawił się w SĄDZIE. Wylądował w SZPITALU. Ciężka choroba wróciła?
14. maja odbyła się sprawa apelacyjna Antoniego Królikowskiego, na której zabrakło samego zainteresowanego. Aktor prawdopodobnie znajdował się w tym czasie w szpitalu.
15.05.2024 13:00
Antoni Królikowski usłyszał zarzuty za prowadzenie pojazdu pod wpływem marihuany medycznej. Na rozprawie apelacyjnej się nie pojawił. Co się stało?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O co oskarżono Antoniego Królikowskiego?
10 stycznia 2024 roku zapadł wyrok za prowadzenie samochodu pod wpływem nielegalnych substancji. Sąd skazał wówczas Królikowskiego na rok ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych w wymiarze 20 godzin w miesiącu. To nie wszystko - Królikowski dostał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres trzech lat i został zobligowany do zapłaty na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwoty w wysokości 5 tysięcy złotych. Musiał też pokryć koszty sądowe. Aktor złożył apelację, ale nie pojawił się na rozprawie.
Antoni Królikowski nie pojawił się na rozprawie apelacyjnej. Jest w szpitalu?
Antoni Królikowski próbował przekonać sąd, że stosuje medyczną marihuanę w ramach terapii leczenia stwardnienia rozsianego i dlatego złożył wniosek o apelację. Rozprawa odbyła się 14 maja br., ale według informacji "Super Expressu" oskarżony się nie stawił się, tłumacząc, że był w szpitalu, w którym miał przejść zabieg. O jego uniewinnienie samotnie walczył mecenas, który przedstawił szereg dowodów, które miały przekonać Wysoki Sąd do złagodzenia wyroku.