Antek Królikowski znowu złamał prawo? Nowe informacje nie są dla niego optymistyczne
Antek Królikowski mierzy się w ostatnim czasie z wieloma problemami. Aktor ma za sobą kilka wizerunkowych skandali, które natychmiast trafiły na okładki tabloidów. Szerokim echem w mediach odbiło się jego rozstanie z Joanną Opozdą. Wszystko dlatego, że ich małżeństwo rozpadło się na kilka dni przed narodzinami syna, a wówczas aktor układał sobie życie u boku innej kobiety.
23.03.2023 08:20
Kolejne miesiące nie były łatwe. Po czasie między nimi doszło do medialnej burzy i przepychanki o alimenty, ale też spotkania z synem. Każde z nich upubliczniło nawet w sieci prywatne wiadomości. Nie był to jednak koniec skandali z udziałem Antka.
Aktorowi mocno oberwało się za galę MMA, którą chciał zorganizować tuż po wybuchu wojny w Ukrainie. Po całym zamieszaniu na jakiś czas postanowił zniknąć z show-biznesu, ale wcześniej poinformował, że mierzy się z poważną chorobą. Aktor cierpi na stwardnienie rozsiane.
Zaledwie kilka dni temu po raz kolejny trafił na okładki tabloidów. Policja przeprowadziła kontrolę, w czasie której okazało się, że prowadził on samochód pod wpływem środków odurzających.
Antek Królikowski po raz kolejny złamał prawo?
Antek Królikowski został pod koniec lutego zatrzymany przez policję. O ile badanie alkomatem nic nie wykazało, to okazało się, że prowadził samochód pod wpływem środków odurzających. Po kilku dniach od zdarzenia aktor usłyszał zarzuty. Po wyjściu z przesłuchania opublikował w sieci fragmenty swoich zeznań. Wspomniał w nich między innymi o Joannie Opozdzie.
Super Express postanowił skonsultować publikacje Antka z prawniczką. Ta nie ma wątpliwości, że nie powinno się udostępniać takich materiałów publicznie. Uważa ona, że podchodzi to pod paragraf 241 Kodeksu Karnego.
Dziennik w tej sprawie skontaktował się także z prokuraturą, ale na tę chwilę nie uzyskał odpowiedzi, czy zamierza ona pociągnąć aktora do odpowiedzialności.
Antek Królikowski - jakie zarzuty usłyszał?
Antek Królikowski zarzuty usłyszał dokładnie 9 marca. Jak po przesłuchaniu przekazała prokuratura, w organizmie aktora wykryto substancję znajdującą się w konopiach indyjskich.
Według obowiązującego prawa za ten czyn mogą grozić mu nawet 2 lata pozbawienia wolności.