NewsyAnna Wendzikowska psioczy na pieniądze. "Budżet się nie domyka"

Anna Wendzikowska psioczy na pieniądze. "Budżet się nie domyka"

Anna Wendzikowska opowiedziała o swojej trudnej sytuacji finansowej
Anna Wendzikowska opowiedziała o swojej trudnej sytuacji finansowej
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

08.07.2024 09:14, aktual.: 15.07.2024 13:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie od dziś wiadomo, że życie samotnej matki nie jest łatwe. Ostatnio, przekonała się o tym Anna Wendzikowska, która opowiedziała o nieprzyjemnej sytuacji z kontrahentem.

Anna Wendzikowska to aktorka, dziennikarka i prezenterka telewizyjna. Przez 15 lat była związana z popularnym programem śniadaniowym "Dzień Dobry TVN". Na swoim koncie ma m.in. rozmowy z gwiazdami kina Hollywood. Obecnie, jest szczęśliwą mamą dwóch córek. Jednak, nie wszystko, jak to bywa w życiu, idzie zgodnie z założeniami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile pieniędzy potrzebuje Anna Wendzikowska by godnie żyć?

Po odejściu z programu "Dzień Dobry TVN", Anna Wendzikowska przyznała, że zarabiała w nim 10 tysięcy złotych. Wyjątkiem był czas pandemii, gdy zarobki były zdecydowanie niższe. Zaskakujący w tym wszystkim był fakt, że Wendzikowska wyznała, że była "poniżana i gnębiona" w miejscu pracy i codziennie drżała o swą posadę. W związku z tym, pojawiły się u niej stany depresyjne, a nawet myśli samobójcze.

Po odejściu z TVN, Wendzikowska rozpętała medialną burzę. Podczas rozmowy z Żurnalistą, wyznała że potrzebuje nawet kilkudziesięciu złotych, by godnie żyć.

Żeby mi było tak luźno, fajnie, żebym mogła sobie pozwolić na podróże i utrzymanie moich dzieci, to 40-50 tysięcy miesięcznie - oceniła.

Takie podejście spotkało się z mieszaną reakcją fanów. Pojawiły się m.in. takie opinie, że prezenterce "uderzyła sodówa".

Wendzikowska czeka na pieniądze

Justyna Steczkowska ostatnio wyraziła swoje zdanie na temat emerytur dla gwiazd, podkreślając, że nie liczyłaby w tej kwestii na wsparcie państwa. W podobnym tonie wypowiedziała się teraz Anna Wendzikowska, która samotnie wychowuje dwie córki, omawiając swoje podejście do spraw finansowych.

Życie freelancera i jeszcze samotnej mamy wychowującej dzieci i odpowiedzialnej finansowo za te dzieci nie jest łatwe. Teraz mam taką sytuację, że pewien kontrahent, gdzie pracę wykonałam w grudniu, jeszcze mi nie zapłacił. To jest kilkadziesiąt tysięcy, ja od tej kwoty musiałam zapłacić podatek i to są trudne sytuacje - podkreśliła w rozmowie z serwisem Party.pl

Najtrudniejsze wydają się jednak chwile, gdy Anna Wendzikowska musi rezygnować z przyjemności swoich oraz swoich córek:

Wydaje się, że tej pracy i pieniędzy jest sporo, ale jak są takie sytuacje, to zdarza się, że dziecku mówię, że czegoś kupić nie mogę lub nie pójdzie na jakąś wycieczkę, bo budżet się nie domyka w tym miesiącu. Tak się zdarza - powiedziała Wendzikowska.