Wydało się, jaka była ostatnia wola Anny Przybylskiej. To dosyć zaskakujące życzenie
Anna Przybylska zmarła na chorobę nowotworową 6 lat temu, jutro mija kolejna rocznica, a jej postać wciąż rozpala wspomnienia. Nic dziwnego - była nie tylko jedną z najpiękniejszych polskich aktorek, ale także dobrym, szczerym i życzliwym człowiekiem. Prywatnie związała się z Jarosławem Bieniukiem, z którym doczekała się trojga dzieci - Oliwii, Szymona i Jana. Podobno zaiskrzyło między nimi od razu, piłkarz nie chciał się jednak mieszać w cudzy związek, bo aktorka była wtedy żoną Dominika Zygry. Gdy okazało się, że małżeństwo się rozwodzi, Bieniuk postanowił o nią zawalczyć.
04.10.2020 | aktual.: 04.10.2020 22:01
Łączyło ich piękne uczucie. O tym, że tworzyli duet idealny, nie mają wątpliwości ich bliscy. Siostra Przybylskiej, Agnieszka Kubera, w rozmowie z Urodą życia, powiedziała:
Kiedy Ania odeszła przedwcześnie, Jarosław wzorowo zajął się ich gromadką. Scalił rodzinę i sprawił, że ciągle mają kochający dom. Niedawno w mediach ujawniono, jakie było ostatnie życzenie Przybylskiej.
Jaka była ostatnia wola Anny Przybylskiej?
Anna Przybylska na pierwszym miejscu stawiała rodzinę. Bliscy byli jej priorytetem i to dla niech często szybko opuszczała branżowe imprezy. Wolała wygrzewać się w blasku domowego ogniska niż w blasku fleszy. Bieniuk i dzieci byli dla niej najważniejsi. Odeszła za szybko, pozostawiając za sobą niewypełniona pustkę. Jej śmierć 5 października 2014 roku wstrząsnęła Polską.
Według osoby z rodziny gwiazdy, Ania chciała, by Jarek po jej śmierci ułożył sobie życie.
To zaskakujące życzenie, które pokazuje, jak pięknym była człowiekiem. Jarosław Bieniuk skupił się na dzieciach, ale w jego życiu pojawiły się także kobiety. Z Martyną Gliwińska doczekał się nawet synka, Kazika. Obecnie media donoszą, że jest widywany Zuzanną. Z pewnością ostatnia wola żony ułatwia mu budowanie nowych relacji.