Anna Mucha na temat cesarskiego cięcia "Mam prawo się na to nie godzić"
Anna Mucha wychowuje dwójkę dzieci. Córkę Stefanię urodziła dzięki cesarskiemu cięciu. Teraz staje w obronie przyszłych mam, które zdecydują się na tę formę porodu.
04.02.2019 | aktual.: 06.02.2019 20:22
Anna Mucha to aktorka, która słynie z tego, że często ma swoje zdanie i nie wstydzi wyrażać się go głośno. Kiedy w Polsce trwa dyskusja o formie porodu, ona postanowiła się do niej przyłączyć.
Ania dzięki cesarce urodziła najstarszą córkę. W rozmowie z Wideoportalem przyznała, że stanowczo nie zgadza się ze stwierdzeniem, że jeden poród jest lepszy a inny gorszy.
Przyznała także, że osoby które dokonują takich porównań, zapominają o najważniejszej kwestii. Bardziej znaczący jest mały człowiek, który w ten sposób przyszedł na świat.
Mucha stanowczo skrytykowała też media, które podział ten zdecydowanie pogłębiają. Przyznała, że podobnie jak w przypadku hejtu czy siania nienawiści, ma prawo wyraźnie zaprotestować:
Przypomnijmy, że ta wypowiedź Ani jest konsekwencją reklamy suplementów dla niemowląt, która skierowana miała być dla pociech urodzonych przez cesarskie cięcie.
Trudno się z jej przekazem nie zgodzić.