Ponadto jest też trenerką i orędowniczką zdrowego jedzenia - efekty jej ponad półrocznej pracy nad planami treningowymi i zdrowymi jadłospisami możemy podziwiać w książce Żyj zdrowo i aktywnie z Anną Lewandowską, która swoją premierę będzie miała już jutro, w środę 22 października.
Rosnąca popularność, ogrom obowiązków i pracy mogą stresować. Jak sobie radzi ze stresem?
Pomaga mi sport. Ale jest też wiele innych metod, np. zjedzenie ciepłego, wartościowego posiłku, wypicie ziołowej herbaty, odpowiednie oddychanie. O tym wszystkim piszę w mojej książce. Czasami warto po protu położyć się na 10 minut na ziemi i nie myśleć o niczym. Ludzie w dzisiejszych czasach nie potrafią wypoczywać. Im jestem starsza, tym bardziej dostrzegam, jak jest on ważny - powiedziała gwiazda.
Rosnąca popularność to też wystawianie się na widok publiczny, krytyczne komentarze i ryzyko zdobycia sobie pokaźnej grupki trolli internetowych, zwanych z angielskiego hejterami. Czy Anna Lewandowska się nimi przejmuje? Czy czyta komentarze w internecie na swój temat?
Absolutnie nie. Czasami ktoś ze znajomych mi coś przekaże. Uśmiecham się wtedy i jeszcze bardziej skupiam na pracy. Działam dalej, szkoda mi czasu. (…) Nie mam problemu z tym, żeby dzielić się swoją wiedzą. A zarzuty, że od kogoś od kogoś coś kopiuje, są zabawne. Przecież nikt pompek ani przysiadów wczoraj nie wymyślił. Pobyt w Stanach pozwolił mi nabrać dystansu do wszelkich komentarzy - cytuje wypowiedź trenerki Gala.
Orędowniczka zdrowego trybu życia i aktywna sportsmenka ma też radę dla nas, osób pracujących przed komputerem, przy biurku.
Najlepiej zabierać ze sobą do pracy pojemniki ze zdrowym, przygotowanym w domu jedzeniem. To wcale nie jest takie trudne! Każdy z nas może znaleźć wieczorem około 20 minut na ugotowanie zdrowej zupy, np. kremu z pora i ziemniaków z mleczkiem kokosowym i zdrowymi przyprawami. A zamiast pić w biurze kolejną kawę albo zupy z proszku, lepiej mieć ze sobą koncentrat z buraków i rozcieńczyć go ciepłą wodą z np. tymiankiem. Buraki działają odkwaszająco, są bardzo dobrym antyoksydantem i dodają energii.
Jak nic kupimy jutro książkę Anny Lewandowskiej! Do Sylwestra już tylko dwa miesiące z kawałkiem. I oczywiście liczymy na to, że tym razem zdrowe nawyki wejdą nam w krew. A nie tylko do 1 stycznia… :)