Anna Lewandowska jest rozchwytywana. Realizuje kolejne projekty, a w międzyczasie...
Sportsmenka nie zapomina o rodzinnych sprawach.
Dawno nie było w polskim showbiznesie tak oszałamiającej kariery, jak w przypadku Anny Lewandowskiej. Trenerka u boku Roberta Lewandowskiego zyskała ogromną popularność, sympatię kibiców (i kibicek :-)), a dzięki ciężkiej pracy udało się jej przekonać do współpracy duże koncerny reklamowe. I tym oto sposobem sportsmenka w mgnieniu oka "wygryzła" starsze stażem koleżanki, a sam odcina kolejne kupony od popularności.
Dwutygodnik "Party" dotarł do kolejnych sukcesów Anny. Pierwszym to ostatni i kluczowy etap pracy nad książką, czyli sesja zdjęciowa. Z informacji gazety wynika, że Lewandowska wyleciała do Mediolanu. Publikacja ukaże się późną jesienią. Drugi sukces to udział w kampanii "Stop zwolnieniom z WF", w której apeluje, aby rodzice zachęcali dzieci do aktywnego uczestnictwa w lekcjach wychowania fizycznego.
Cały szereg zobowiązań zawodowych, Anna musi godzić z życiem prywatnym. A i tutaj nie brakuje kolejnych rewolucji. "Party" informuje, że żona Roberta kończy już meblować ich wspólną willę w Monachium. Z kolei Robert nagradza Annę kwiatami i upominkami w ramach podziękować za ogarnianie nie tylko spraw zawodowych, ale i status perfekcyjnej pani domu.