NewsyLewandowscy pokłócili się w restauracji: "Robert to usłyszał i się wkurzył". W tle wychowanie córek

Lewandowscy pokłócili się w restauracji: "Robert to usłyszał i się wkurzył". W tle wychowanie córek

Anna Lewandowska pokłóciła się z Robertem Lewandowskim (fot. zrzuty ekranu z YouTube)
Anna Lewandowska pokłóciła się z Robertem Lewandowskim (fot. zrzuty ekranu z YouTube)
26.07.2023 19:20, aktualizacja: 26.07.2023 20:41

Na rynku wydawniczym ukazała się biografia Anny Lewandowskiej pt. Imperium Lewandowska. W wywiadzie dla Moniki Sobień-Górskiej trenerka opowiedziała zarówno o swoim życiu osobistym, jak i karierze. Serwis Plotek.pl zacytował arcyciekawy fragment publikacji.

Ania opowiedziała w nim o tym, że pokłóciła się z Robertem – i to w miejscu publicznym. Poszło o jeden z aspektów wychowania ich córek: Klary oraz Laury.

Anna Lewandowska pokłóciła się z Robertem Lewandowskim

Jak się okazuje, Anna jest dla dzieci łagodniejsza niż jej mąż. Gdy gościli w restauracji ze znajomymi, poprztykali się o to, czy.... puścić dziewczynkom bajkę na telefonie komórkowym.

Ostatnio pokłóciliśmy się o to, czy dawać dzieciom smartfona przy stole, żeby obejrzały sobie bajki. Poszliśmy w osiem osób do restauracji. Powiedziałam do koleżanek: "Dziewczyny, na piętnaście minut włączam dzieciom bajkę, nie spały, więc są marudne, a chcę chwilę spokojnie z wami porozmawiać" – zaczęła Lewandowska.

Gdy Robert to usłyszał, zaprotestował, mówiąc, że Klara i Laury nie powinny marnować czasu z nosem w komórce.

Robert to usłyszał i się wkurzył. "Po co dajesz telefon przy stole, powinny z nami spędzać czas, rozmawiać". Każda z naszych koleżanek w towarzystwie miała pomoc męża przy dzieciach, ale Robert nie jest osobą, która może non stop biegać za dziećmi w restauracji, bo by go inni goście zamęczyli o zdjęcia, autografy. Ja to rozumiem. Ale po prostu czasem chcę odpuścić – zdradziła szczegóły tej sytuacji.

Ania zgadza się z argumentacją Roberta, jednak nie zawsze jest w stanie poświęcać córkom sto procent uwagi. I choćby w trakcie pobytu w restauracji woli je zaabsorbować telefonem.

Robert teoretycznie ma rację. Bajki przy stole na tablecie to nic dobrego dla dziecka, ale życie nie jest idealne. Jak czekamy na jedzenie, wolę pozwolić im obejrzeć bajkę i w tym czasie porozmawiać. Potem i tak ja muszę je wziąć, przewinąć jedną, pójść siku z drugą, w tym czasie ta pierwsza już marudzi i tak w kółko. Ale Robert jest tu twardy – dodała.

Miewacie podobne problemy?

Robert i Anna Lewandowscy
Robert i Anna Lewandowscy
Anna i Robert Lewandowscy trenują bachatę
Anna i Robert Lewandowscy trenują bachatę
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski wzięli drugi ślub
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski wzięli drugi ślub
Anna Lewandowska, Robert Lewandowski z dziećmi
Anna Lewandowska, Robert Lewandowski z dziećmi
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski wzięli drugi ślub
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski wzięli drugi ślub
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także